'Bezbłędna tabela', czyli jak wyglądałaby Ekstraklasa bez błędów sędziów (13. kolejka)

Aby zapoznać się z zasadami tworzenia ‘Bezbłędnej Tabeli’, kliknij tutaj ->>>LINK<<<-

13. kolejka Lotto Ekstraklasy

Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 0:3 (Bartosz Frankowski)
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 1:2 (Krzysztof Jakubik)
Ruch Chorzów – Korona Kielce 4:0 (Daniel Stefański)

W tych meczach nie było większych kontrowersji.

Bartosz Frankowski, Krzysztof Jakubik, Daniel Stefański (po 10 pkt) – bezbłędne mecze.

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice 3:2 (Paweł Gil)

Ocenę sytuacji kontrowersyjnych zaczynamy od meczu w Gdańsku, gdzie sędzia Paweł Gil utrzymał swoją naprawdę niezłą formę w tym sezonie. Zaczynamy od sytuacji z golem wyrównującym na 1:1 dla Piasta. Czy piłka przekroczyła linię bramkową? Z pomocą przychodzi nam analiza komputerowa w programie stacji Canal+ - Liga+ Extra.

Rzut karny dla Lechii też nie wzbudza większych kontrowersji. Obrońca Piasta Girdvainis jest wyraźnie spóźniony i wbiega w nogi rozpędzonego Sławomira Peszki. Jedenastka.

Trudno też się czepiać drugiej żółtej kartki dla Urosa Koruna, który zaprezentował modelowy przykład niebezpiecznego zagrania.

Paweł Gil (10 pkt) – bezbłędny mecz.

Zweryfikowane wyniki:

Wisła Kraków – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (Paweł Raczkowski) -> zweryfikowane na 1:0

Weryfikację wyników tej kolejki musimy zacząć od Krakowa, gdzie sędzia Paweł Raczkowski dał się nabrać na kunszt aktorski i spryt Patryka Małeckiego, który sam wbiegł w nogi obrońcy Termaliki Patryka Fryca, po czym wykonał efektowną jaskółeczkę. O karnym tu mowy być nie mogło, bowiem Fryc w żaden sposób skrzydłowego Wisły nie faulował.

Paweł Raczkowski (5 pkt) – poważny błąd.

Wisła Płock – Górnik Łęczna 1:2 (Tomasz Kwiatkowski) -> zweryfikowane na 1:3

W Płocku sędzia Tomasz Kwiatkowski nie popisał się, nie dyktując dla Górnika Łęczna dość ewidentnej jedenastki za uderzenie Hernandeza przez Bożicia. Arbiter „wyciągnął” to przewinienie poza szesnastkę, podczas gdy wyraźnie widać, że miało ono miejsce już w polu karnym. Jaka kartka dla Bożicia? Wydaje się, że czerwona byłaby bardziej zasadna, bowiem w tej akcji nie było przypadku, aczkolwiek z żółtej pewnie sędzia też się obroni.

W przypadku pozycji spalonej Jose Kante niedługo później, to nawet telewizyjne „Houston” na sto procent nie utwierdza nas w przekonaniu, czy napastnik Wisły nie jest nieznacznie wychylony poza linię obrony. W związku z tym warto zaufać sędziemu, choć jak się dobrze przyjrzeć, to jest on w tej sytuacji zupełnie źle ustawiony i na dobrą sprawę nie mógł dobrze widzieć tej sytuacji.

Tomasz Kwiatkowski (5 pkt) – poważny błąd.

Śląsk Wrocław – Cracovia 2:2 (Piotr Lasyk) -> zweryfikowane na 2:1

W meczu we Wrocławiu były dwie kontrowersje. W przypadku starcia Kokoszki z Covilo sędzia Piotr Lasyk słusznie nie odgwizdał rzutu karnego, gdyż obaj zawodnicy trzymają się za koszulki, w związku z czym trudno w tej sytuacji wyróżniać jednego z nich.

Co do rzutu karnego na Eriku Jendrisku w doliczonym czasie gry, to trudno dopatrywać się jakiegokolwiek przewinienia. Portugalczyk Augusto nie zrobił nic, co by przekraczało granice dozwolonej walki z rywalem, a Słowak próbował dość efektownie wymusić rzut karny, co mu się niestety udało.

Piotr Lasyk (4 pkt) – poważny błąd, wypaczony wynik.

Legia Warszawa – Lech Poznań 2:1 (Szymon Marciniak) -> zweryfikowane na 1:1

Na koniec mecz kolejki w Warszawie, gdzie w końcówce działo się naprawdę dużo. Karny dla Lecha nie powinien wzbudzać większych wątpliwości. Spóźniony Michał Kopczyński kopie w nogę Macieja Makuszewskiego, w związku z czym sędzia miał obowiązek podyktować jedenastkę.

To, co się jednak wydarzyło po bramce wyrównującej Marcina Robaka, powinno spotkać się z większymi konsekwencjami niż tylko żółta kartka dla Arkadiusza Malarza, którego zachowanie względem Dawida Kownackiego (nic nie ujmując talentowi aktorskiemu napastnika Lecha) było wybitnie niesportowe. Malarzowi tym bardziej należała się czerwona kartka, że po chwili wdał się on w bójkę z Jasminem Buriciem. Rozumiemy jednak, że tego typu masowe konfrontacje nie są wcale tak łatwe do oceny, jak po kilku telewizyjnych powtórkach.

Najważniejsza rzecz wydarzyła się jednak w ostatniej akcji meczu, gdy gola z ewidentnego spalonego strzelił Kasper Hamalainen. Jest to spory i bardzo kosztowny błąd sędziego asystenta.

Szymon Marciniak (5 pkt) – mniejszy błąd, błąd asystenta, wypaczony wynik.

Oto nasza ‘Bezbłędna Tabela’ po 13. kolejce Lotto Ekstraklasy:

Objaśnienie oznaczeń:

- ‘pkt u nas’ – liczba punktów zdobytych przez dany zespół po naszych weryfikacjach
- ‘pkt w ESA’ – liczba punktów zdobytych w oficjalnej tabeli Lotto Ekstraklasy
- ‘bilans pkt’ – bilans punktowy, różnica punktów pomiędzy tymi w oficjalnej tabeli, a tymi z naszej ‘bezbłędnej tabeli’. Liczba dodatnia oznacza, że drużyna zyskała na korzystnych decyzjach sędziów, a ujemna, że na nich straciła
- ‘błędy na +’ - poważne błędy sędziów popełnione na korzyść danej drużyny
- ‘błędy na –‘ - poważne błędy sędziów popełnione na niekorzyść danej drużyny
- ‘mecze na +’ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na korzyść danej drużyny
- ‘mecze na –‘ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na niekorzyść danej drużyny
- '+/-' - różnica bramek zespołu

Ranking sędziów:

Zasady:

- każdy sędzia otrzymuje za mecz 10 punktów
- uwzględniane są tylko błędy, które wpłynęły na wynik meczu
- poważny błąd to 5 punktów karnych, mniejszy błąd to 2 pkt karne, błąd asystenta to 2 pkt karne, spalone 'z duchem gry' pozostawiamy bez konsekwencji, wypaczenie wyniku meczu (inne rozstrzygnięcie) to dodatkowy 1 punkt karny.
- najniższa możliwa nota dla sędziego to 0 punktów

Najwyższe frekwencje w Ekstraklasie w tym sezonie [TOP 10]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!