Bezbramkowy remis na inaugurację La Liga, całe spotkanie Krychowiaka

Bartek Cabaj
Sevilla zremisowała na wyjeździe z Malagą w premierze nowego sezonu La Liga
Sevilla zremisowała na wyjeździe z Malagą w premierze nowego sezonu La Liga Bartek Syta / Polska Press
W piątkowy wieczór rozpoczął się nowy sezon La Liga. Na początek Malaga zmierzyła się z Sevillą. Kibice obu drużyn jednak nie doczekali się żadnych goli i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Unai Emery po raz kolejny wystawił Grzegorza Krychowiaka w wyjściowym składzie. Polak przez nieco ponad 70 minut występował na pozycji środkowego obrońcy, natomiast na końcówkę spotkania został przesunięty na swoją nominalną pozycję defensywnego pomocnika.

Obie drużyny zaczęły mecz bardzo intensywnie, uważając jednocześnie, aby nie dopuścić do straty gola. Pierwszy strzał w 11. minucie oddał Sergi Darder, ale jego uderzenie obronił Beto. Chwilę później do głosu doszedł zespół gości. Najpierw szczęścia szukał Reyes, a następnie główkował Krychowiak, ale próby zarówno Hiszpana, jak i Polaka nie znalazły drogi do bramki strzeżonej przez Kameniego.

W kolejnych minutach obie drużyny szukały okazji do zdobycia inaugurującej bramki, jednak strzały Horty czy Copa po stronie Malagi oraz dwa strzały Gameiro po stronie Sevilli nie przyniosły oczekiwanego efektu i do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

W drugiej części spotkania gra cały czas była bardzo wyrównana. Obie ekipy najwięcej zagrożenia sprawiały z kontrataków. Po jednej z takich akcji było niebezpiecznie pod bramką Sevilli, ale Boka posłał piłkę ponad poprzeczką. Jeśli chodzi o Sevillę, to miała ona sporo stałych fragmentów gry w okolicy pola karnego gospodarzy, ale zawodnicy Unaia Emery'ego nie potrafili sprawić po nich większego zagrożenia pod bramką gospodarzy.

Dopiero doskonała akcja duetu Vitolo - Coke z 68. minuty skończona strzałem tego pierwszego zmusiła Kameniego do większego wysiłku. Kameruńczyk jednak nie zawiódł i powstrzymał uderzenie skrzydłowego Sevilli. Niespełna 60 sekund po tej akcji sytuacja gości znacznie się pogorszyła, gdyż drugą żółtą kartkę obejrzał debiutujący N'Zonzi i Sevilla musiała radzić sobie w osłabieniu.

Mimo wykluczenia jednego zawodnika Sevilla do końca próbowała zdobyć zwycięską bramkę. Z kolei gospodarze w ostatnich minutach ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków. Raz piłka nawet wylądowała w bramce Beto, ale sędzia odgwizdał spalonego i anulował trafienie Charlesa.

Inaugurujący sezon 2015/16 derby Andaluzji pomiędzy Malagą a Sevillą zakończyły się remisem 0:0, który z pewnością nie satysfakcjonuje żadnej ze stron.

Malaga CF - Sevilla FC 0:0

Malaga: Carlos Kameni - Roberto Rosales, Raul Albentosa, Marcos Angeleri, Arthur Boka - Ricardo Horta (80 Juan Carlos), Fernando Tissone, Sergi Darder (85 Juanpi), Nordin Amrabat - 9. Charles, Duje Cop (67 Duda).

Sevilla: Beto - Coke Andujar, Adil Rami, Grzegorz Krychowiak, Benoit Tremoulinas - José Antonio Reyes (65 Jewhen Konoplanka), Vicente Iborra, Ever Banega (73 Mariano), Steven N'Zonzi, Vitolo - Kevin Gameiro (81 Ciro Immobile).

żółte kartki: Boka, Darder, Charles - Rami, N'Zonzi, Mariano, Beto.

czerwona kartka: Steven N'Zonzi (69. minuta, Sevilla).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24