Biskup odchodzi z Piasta, Brosz chce zostać

Zbyszek Anioł
Marcin Brosz chciałby zostać w Piaście
Marcin Brosz chciałby zostać w Piaście Roger Gorączniak
Po ostatnim meczu przed własną publicznością pomocnik Piasta, Jakub Biskup zapowiedział, że nie przedłuży kontraktu i odejdzie latem z Gliwic. Z kolei trener, Marcin Brosz, którego kibice chętnie wywieźliby dziś na taczkach, zapowiedział, że chce pozostać w klubie na przyszły sezon.

Piast - Górnik Polkowice 1:0 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

W ostatnim spotkaniu przed własną publicznością Piast pokonał Górnika Polkowice 1:0, jednak spotkanie nie było porywającym widowiskiem, a kibice dawali upust swojemu niezadowoleniu, odpalając między innymi środki pirotechniczne, które zmusiły sędziego do chwilowego przerwania meczu.

Po spotkaniu humoru fanom gliwiczan na pewno nie poprawił Jakub Biskup, który zapowiedział, że po tym sezonie odchodzi z klubu. - Kończy się pewien etap w mojej karierze - stwierdził piłkarz, który nie zdradził jeszcze z jakim klubem się zwiąże. - Są podstawy żeby w klubie patrzeć w przyszłość z optymizmem. Uważam, że grają tutaj dobrzy piłkarze, a trenerzy robią co mogą – dodał Biskup. - Piłkarze i trenerzy powinni zostać w Piaście – zakończył pomocnik gliwickiej drużyny.

Niemal sensacyjną, w odczuciu fanów Piasta, chęć pozostania w klubie wyraził trener Marcin Brosz. - Chciałbym zostać zapamiętany z o wiele lepszych okoliczności - stwierdził po meczu. Czy jednak jego marzenie się spełni, okaże się wkrótce. Wyniki Piasta w rundzie wiosennej były dalekie od zadowalających. - Teraz to zarząd będzie na rozliczał – zapowiedział Brosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24