Biskup w Łodzi

Kuba Tarantowicz
Jakub Biskup
Jakub Biskup Krzysztof Szymczak (Polskapresse)
Jakub Biskup jeszcze w sezonie 2008/2009 był zawodnikiem ŁKS. Dziś przyjechał do Łodzi jako zawodnik Piasta. O tym, jak grało mu się przeciwko byłemu klubowi mówi specjalnie dla Ekstraklasa.Net.

Jak się Panu grało na boisku zespołu, w którym spędził Pan trochę czasu?
Na pewno bardzo ciężko. Pierwsza połowa to zdecydowana dominacja ŁKS, 2:0 – sami się prosiliśmy o te bramki. W przerwie padły mocne słowa i wyciągnęliśmy wynik na 2:2. Jedna połowa dla ŁKS, druga dla nas.

Po pierwszej połowie wydawało się, że ŁKS Was rozniesie. Czy te mocne słowa wystarczyły do odmienienia losów meczu, czy coś jeszcze o tym zadecydowało?
W drugiej połowie zaczęliśmy zupełnie inaczej grać. Wejście Bartka Iwana spowodowało, że mogliśmy grać bardziej ofensywnie. W pierwszej połowie popełniliśmy za dużo błędów taktycznych. ŁKS prowadził 2:0, ale mógł prowadzić więcej.

A czy takie było założenie trenera, że Iwan wejdzie dopiero w drugiej połowie? Przecież w pierwszych kolejkach grał całkiem nieźle. Dlaczego dziś usiadł na ławce?
To na pewno pytanie do trenera. Ale wiadomo, że taktyka była dobierana pod ŁKS. Bartek zrobił swoje – wszedł na boisko i strzelił dwa gole. Cieszymy się z tego remisu, bo jest dla nas bardzo cenny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24