Spotkanie rozgrywane było na ciężkiej murawie, podobnie jak większość pierwszoligowych spotkań w tej kolejce. Niestety zima nie odpuszcza.
Przewagę w pierwszej części posiadała drużyna gości i raz po raz zagrażała bramce MKS-u. Grząska murawa nie pozwalała na finezję. Słowacka para pomocników gości próbowała rozgrywać piłkę, ale Grzegorz Kmiecik był od podań odcinany przez dobrze grającą linię obrony piłkarzy z Kluczborka.
Nadeszła jednak 25 minuta i po świetnym wykonaniu rzutu rożnego przez Urbana, najlepszy strzelec Sandecji - Dariusz Gawęcki trafił do siatki.
Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, mimo kilku prób z obu stron. Po przerwie gospodarze ruszyli do odrabiania strat i już po 4 minutach im się to udało. Arkadiusz Półchłopek uprzedził obrońców i skierował piłkę do siatki drużyny z Nowego Sącza.
Po strzeleniu gola gospodarze zaczęli przeważać, jednak defensywa Sandecji kierowana przez jej kapitana - Jano Frohlicha nie popełniła błędu i drużyna z Nowego Sącza wywiozła z Kluczborka 1 punkt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?