Blaz Kramer po meczu Legii Warszawa z Brondby IF w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji

Na początku lipca Blaz Kramer był już dwiema nogami poza Legią Warszawa. Słoweński napastnik był już w Turcji, gdzie miał podpisać kontrakt z Konyasporem. Jednak strony nie doszły do porozumienia w ostatniej fazie rozmów i piłkarz wrócił do Warszawy. Jak się okazuje, na dobre wyszło dla 28-letniego napastnika. Po powrocie do polskiego klubu, spisuje się znakomicie.

- Może to była wiadomość od Boga, że Turcja nie jest miejsce dla mnie? Wróciłem szczęśliwy, wiem, że trener na mnie liczy, dostałem kolejną szansę i z niej skorzystałem. Pokazałem, że kiedy jestem zdrowy, kiedy nic mnie nie boli, mogę być przydatny dla zespołu. Nie ma przypadków są tylko znaki, nic nie dzieje się bez przyczyny - powiedział Blaz Kramer w wywiadzie dla TVP Sport.

Słoweński napastnik w pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacji Ligi Konferencji przeciwko duńskiemu Brondby IF zaliczył ważne asysty, dzięki którym warszawianie mogli wywieźć zwycięstwo. W sumie Słoweniec w 4 ostatnich meczach strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty.

Mimo zwycięstwa, Legią Warszawa w rewanżu czeka trudne zadanie. Duńczycy pokazali, że są bardzo groźną drużyną i potrafią wykorzystać błędy przeciwnika. Warszawianie dwukrotnie wyraźnie spóźnili się w obronie i to kosztowało straty bramek.

- Broendby to silny rywal, a dla nas liczy się każde kolejne spotkanie. Na razie pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie walczyć z Duńczykami jak równy z równym. Zwyciężyliśmy na ich terenie, co było naprawdę trudne, w Warszawie musimy być sprytni i ich wyeliminować - zaznaczył słoweński napastnik.

Spotkanie Legia Warszawa - Brondby IF zostanie rozegrane przy Łazienkowskiej w czwartek, 15 sierpnia. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 18:00.