Bogdan Zając przed meczem Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok: "Górale" mają niesamowitą energię

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PKO Ekstraklasa. Jagiellonię Białystok po domowym remisie z Legią Warszawa czeka wyjazd do odmienionego Podbeskidzia Bielsko-Biała. - To będzie zupełnie inny mecz. Beniaminek ma niesamowitą energię, bardzo dużo biega, wykonuje sporo sprintów. Niekiedy braki piłkarskie nadrabia właśnie tym, co powoduje, że gra bardzo agresywnie na przeciwnika i przeciwnik ma problemy z grą - charakteryzuje rywala trener Bogdan Zając.

Trener Zając zaczął konferencję od przeprosin. Przeprosił jednego z lokalnych dziennikarzy za sposób, w jaki po meczu z Legią odpowiedział na jego pytanie o to, dlaczego tak słaby piłkarz jak Kris Twardek gra w Jagiellonii, a nawet wychodzi w składzie na mecz z mistrzem Polski. - Stanąłem w obronie zawodnika, bo nie lubię jak ktoś stara się obrażać, w sensie atakować. Kris dostał za zadanie zneutralizowanie Pawła Wszołka. Paweł praktycznie nie stworzył zagrożenia, więc Kris bardzo dobrze się wywiązał - wyjaśnił szkoleniowiec.

- Każdy mecz ma zupełnie inne oblicze. Z Podbeskidziem znów spodziewamy się czegoś innego, dlatego przygotujemy taktykę odmienną niż na Legię - dodaje trener. - Podbeskidzie bardzo dobrze punktuje, ale jedziemy walczyć o swoje. Mamy niewielką stratę do czołówki, więc każda zdobycz jest cenna - mówi pomocnik Przemysław Mystkowski. Jego zdaniem silnymi stronami rywala są wybieganie i determinacja.

Wobec kiepskiej aury treningi odbywają się głównie na sztucznych nawierzchniach. Praca w takich warunkach oznacza większe ryzyko odniesienia urazu. - Rozmawiałem o tym z Czesławem Michniewiczem. Wyjście na sztuczne boisko powoduje przeciążenia, z przeciążeń bierze się mikrouraz, a z mikrourazu niekiedy bardzo ciężka kontuzja. Cieszymy się, że w Białymstoku mamy "balon", bo przy tych opadach i mrozach w ogóle nie mielibyśmy gdzie trenować. Po Podbeskidziu na szczęście wrócimy na naturalne boisko, gdzie piłka jest bardzo szybka - podkreśla Zając.

TRANSFERY w GOL24

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Kiedyś (albo całkiem niedawno) grali w klubach ekstraklasy albo przynajmniej 1 ligi. Dziś kopią w 4 lidze. Poznajcie znanych zawodników z piątego szczebla w Polsce. Na głównym zdjęciu Mateusz Lewandowski. Pomocnik ostatnio reprezentował barwy pierwszoligowego Radomiaka Radom, a wcześniej Śląska Wrocław czy Lechii Gdańsk. Wiosną zagra dla czwartoligowych rezerw Wisły Płock. Poprowadzi też treningi w Stowarzyszeniu Sportu Młodzieżowego.

Znani piłkarze grający w 4 lidze. Mnóstwo nazwisk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24