Legia Warszawa przeżywa najpotężniejszy od lat kryzys, a receptą na jego zażegnanie ma być zatrudnienie Marka Papszuna. Szkoleniowiec na Łazienkowską może trafić dopiero latem, gdyż do końca sezonu obowiązuje go kontrakt z Rakowem Częstochowa.
Szef Legii kusi 47-latka wieloletnią umową oraz rekordowymi zarobkami. Jako zapowiedź przyjścia Papszuna można traktować zaangażowanie Pawła Tomczyka. Nowy wicedyrektor sportowy Wojskowych jeszcze niedawno był pracownikiem częstochowskiego klubu.
Spory sceptycyzm co do pomysłu zatrudnienia Papszuna w Legii zachowuje Bogusław Leśnodorski. - Po pierwsze - niewyraźnie widzę taki scenariusz, że on rzeczywiście przychodzi. A po drugie - jak przyjdzie, to będzie tylko piękna katastrofa. Znam się trochę na tym, bo zajmuję się tym od lat. Wiem, na jakich warunkach Papszun funkcjonuje w Rakowie i wiem, że nigdy takich warunków nie będzie miał w Legii. Nie chcę teraz tego porównywać. Proszę tych słów nie ubierać w krytykę. To po prostu nie zadziała i tyle - stwierdził Leśnodorski w rozmowie z Interią.
Papszun w Legii miałby zarabiać nawet 250 tysięcy złotych miesięcznie. - Słyszałem o takiej kwocie, ale to już jest lekko śmieszne. Przecież możliwości finansowe Michała Świerczewskiego (właściciel Rakowa - red.) są jakieś - no tak rzućmy - dwadzieścia razy większe niż Darka Mioduskiego. Jak Michał będzie chciał, to zapłaci trenerowi każdą kasę. Pieniędzmi można palić w każdym kominku. Nie wiem tylko, czy to jest do końca mądre - przyznał były prezes Legii.
Leśnodorski dodał również, że deklaracja Mioduskiego o zatrudnieniu Papszuna była nieelegancka i postawiła szkoleniowca w niezręcznym położeniu. - Spodziewam się, że w Rakowie wypełni kontrakt do ostatniego dnia. Pokaże w ten sposób swój profesjonalizm - ocenił Leśnodorski.
źródło: Interia
EKSTRAKLASA w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?