Bohaterowie i antybohaterowie (4)

Patryk Trybulec
Legia Warszawa 0:2 GKS Bełchatów
Legia Warszawa 0:2 GKS Bełchatów Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
W czwartej kolejce Ekstraklasy nie obyło się bez niespodzianek. GKS ograł Legię, a Jagiellonia Lecha. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odnieśli piłkarze Lechii, a Polonia Warszawa straciła pierwsze punkty na rzecz Widzewa. Przedstawiamy bohaterów tych wydarzeń. Pozytywnych i negatywnych. Zobacz nasze „jedenastki”.

BOHATEROWIE KOLEJKI

Jako pierwszy na naszej liście gwiazd pojawił się nie kto inny jak Marcin Żewłakow. Ten 34-letni zawodnik przy współpracy z Tomaszem Wróblem (który również znalazł się w naszej „11”), ośmieszył Legię, dwukrotnie z kilku metrów pakując jej głową piłkę do bramki.

Obok niego ustawiliśmy w ataku Kamila Grosickiego, który w meczu z Lechem strzelił gola, zanotował asystę i w ogóle był najlepszy na boisku. Stawkę napastników uzupełniliśmy Andrzejem Niedzielanem. „Wtorka” doceniliśmy za systematyczność w strzelaniu bramek. Robi to regularnie od pierwszej kolejki, a i pozostałe gole zdobywane przez Koronę są jego zasługą.

Zastanawia was obecność Bojana Isailovicia w naszej bramce? To przypomnijcie sobie jego interwencję na wagę trzech punktów z ostatniej minuty meczu Zagłębia z Arką.

W obronie postawiliśmy na trzech piłkarzy z Wojciechem Szymankiem na czele. To właśnie on skutecznie rozbijał ataki „Czarnych Koszul” i odebrał jej pierwsze punkty w tym sezonie. Na lewej stronie doceniliśmy Mariusza Magierę, który zdobył jedyną bramkę w WDŚ. Może podzieli się z nami darmowym krupniokiem? Bo przez najbliższe pół roku w Zabrzu wszystko dostawał będzie za free.

W środku pomocy rządzili i sprawiedliwie piłki dzielili Łukasz Surma i Janusz Gol, więc dla nich miejsce rozgrywających. A na bokach dobrze spisywali się wspomniany Wróbel ( z prawej, bo właśnie z tej strony obsługiwał Żewłakowa) i Mali Abdou Traore. Ten ostatni poprowadził Lechię do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie i wcale nie wyglądał na debiutanta.

Grosicki (Jagielonia), Niedzielan (Korona), Żewłakow (GKS)

Traore (Lechia), Surma (Lechia), Gol (GKS), Wróbel (GKS)

Magiera (Górnik), Szymanek (Widzew), Narambuena (Jagiellonia)

Isailowić (Zagłębie)

ANTYBOHATEROWIE KOLEJKI

Drużynę „antybohaterów” zdominowali piłkarze Legii. Na bramce postawiliśmy Marijana Antalovicia, który zamiast przeszkadzać Żewłakowowi stał na linii bramkowej i… pajacował. No i wpuszczał wszystko co leci. Do pomocy w defensywie dostał Srdę Kneżewica, bo to on dopuszczał do sytuacji pod jego bramką.

Legionistów ustawiliśmy również na szpicy. Takesure Chinyama i Bruno Merenga chyba zapomnieli o swoich obowiązkach. Po prostu tragedia, zero zagrożenia pod bramką rywali.

Wracamy do obrony, by poświęcić chwilę uwagi zawodnikowi, który w tej kolejce nie wystąpił. Okazało się, że Michał Stasiak nie wybiegł w podstawowym składnie Zagłębia nie tylko dlatego, że jest słaby, ale również dlatego, że kłóci się o kasę i nawołuje kolegów do buntu. Prawdziwy (anty)bohater. Na marną pensję będzie mógł się pożalić Manuelowi Arboledzie. Obrońca Lecha lubi sobie pogadać, najlepiej z sędzią. Zapomina przy tym o grze, więc kibice na niego gwizdają.

Cracovia stara się grać bokami, bo w środku nie ma odpowiedniego człowieka. Dlatego u nas zagrają Marian Jarabica i Arkadiusz Radomski. Obaj zawodzą swoich kolegów pierwszorzędnie.

Chinyama (Legia), Mezenga (Legia)

Krivets (Lech), Radomski (Cracovia), Kascelan (Jagiellonia), Sarvas (Polonia),

Arboleda (Lech), Stasiak (Zagłębie), Jarabica (Cracovia), Kneżević (Legia)

Antolovic (Legia)

Uważasz, że źle wybraliśmy? Podziel się swoimi uwagami w komentarzach!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24