Brazylia wreszcie wygrywa. Przebłysk Neymara

Sebastian Kuśpik
Brazylia, podobnie jak Argentyna, w ostatnim meczu grupowym zapewniła sobie awans do fazy pucharowej tegorocznego Copa America. Zespół Canarinhos pokonał w decydującym dla siebie spotkaniu Ekwador, 4:2.

Brazylia 4:2 Ekwador - czytaj zapis relacji na żywo z meczu!

Dzisiejsze starcie było przede wszystkim popisem napastników, bowiem po dwa gole zdobyli Caisedo dla Ekwadoru oraz Pato i Neymar dla Brazylii. Podopieczni Mano Menezesa rozegrali bardzo przeciętne pierwsze 45 minut i dość niespodziewanie remisowali 1:1.

Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy do siatki Marcelo Elizagi trafił Neymar, który wykorzystał kapitale prostopadłe podanie Ganso. Brazylijczycy zaczęli grać na większym luzie, z polotem i fantazją - chciałoby się rzecz: "jak za dawnych dobrych lat". Chciałoby, ale nie można było. 10 minut później na 2:2 trafił bowiem Caicedo i Robinho z Pato mieli bardzo sądne miny, gdy wznawiali grę ze środka boiska. Na szczęście dla fanów Canarinhos sprawy w swoje ręce wzięli świetnie dzisiejszego dnia dysponowani Naymar z Pato i po strzale tego pierwszego futbolówkę po błędzie Elizagi dobił snajper AC Milan.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania!

Od tego momentu Ekwadorczycy wyraźnie zwątpili w możliwość pokonania Brazylii. Faworyci grali pewnie, co raz ładniej dla oka i przede wszystkim skutecznie. Kapitalną akcję prawą stroną Maicona wykończył bez najmniejszych problemów Neymar i wreszcie supertalent z Santosu mógł schodzić z boiska z uśmiechem na twarzy. Aż szkoda, że w doliczonym już czasie gry sędzia liniowy niepotrzebnie podniósł chorągiewkę przy jak najbardziej prawidłowo zdobył gola po koronkowej akcji w "16" Ekwadoru.

Drużyna Mano Menezesa rozkręciła się na dobre. Podobnie jak Albicelestes potrzebowała na to dwóch spotkań, ale najważniejszy pozostaje fakt, że udało się wywalczyć awans. W ćwierćfinale czeka już zdecydowanie silniejszy od Ekwadoru Paragwaj, który bez wątpienia stać na sprawienie sensacji i wyeliminowanie Canarinhos. Jeśli jednak obrońcy tytułu zagrają tak jak w drugiej połowie dzisiejszego meczu, to Barrios i spółka nie będą mieli czego szukać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24