- Gratuluję Chelsea, wygrali mecz, my po prostu nie potrafiliśmy się przez nich przełamać – zaczął Brendan Rodgers pomeczową wypowiedź. Liverpool w tym meczu niemal dosłownie bił głową w mur, próbując przebić się przez linię szesnastego metra, licznie zastawioną wieloma graczami w niebieskich trykotach.
- Oczywiście ustawili się bardzo głęboko. Moim zdaniem ustawili dziś dwa autobusy zamiast jednego – skomentował przebieg meczu szkoleniowiec Liverpoolu. – To było jak cofnięta szóstka z trzema pomocnikami przed nimi. To, z bramkarzem, dziesiątka, przez 90 minut konsekwentnie zgarniająca piłki. Jeśli nie zdobędziesz wczesnej bramki, nie zachęcisz ich do wyjścia. Było jasne, że nie chcieli za wszelką cenę wygrać tego meczu, marnując czas.
- Nie sądzę by to była taktyka. Każdy może poprosić zespół, by ten się cofnął i bronił na linii szesnastki. To jest natura gry Chelsea. Mają kilku wspaniałych graczy, ale grają defensywnie i liczą na kontrę lub błąd.
- Zawodnicy dali z siebie wszystko i bez odrobiny szczęścia nie mogliśmy niczego zdziałać – broni swoich zawodników Rodgers.
Źródło: SkySports
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
