Starcie dwóch kandydatów do awansu w pełni zasłużyło na miano meczu kolejki pierwszej ligi. Nie zabrakło w nim otwartej gry, dramaturgii, zwrotów akcji i poziomu, którego nie powstydziłoby się spotkanie Ekstraklasy. Z kurzu po bitwie w Niecieczy wyłoniło się jednak dwóch rannych - Bruk-Bet mający za sobą już czwarty kolejny mecz bez zwycięstwa i Podbeskidzie, które cenną wygraną straciło w ostatnich minutach.
Gospodarze byli pod presją po serii trzech porażek z rzędu. Być może dlatego w ich grze było widać nerwowość, która najmocniej udzielała się Łukaszowi Budziłkowi. Bramkarz Bruk-Betu już w pierwszych minutach stracił piłkę w okolicach linii pola karnego i niewiele brakowało, by skorzystał z tego Marko Roginić. Chorwat po odbiorze nie zdołał trafić do siatki, ale dopiął swego kilka minut później. Po ładnej akcji i asyście Karola Danielaka zdobył głową swoją drugą bramkę w sezonie.
Szybko stracony gol sprawił, że Bruk-Bet musiał się otworzyć. Gospodarze próbowali szczęścia głównie akcjami na skrzydłach i właśnie w taki sposób udało im się szybko wyrównać. Błąd w ustawieniu obrony bielszczan wykorzystał Mateusz Grzybek, który miał bardzo dużo miejsca w polu karnym i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce.
W końcówce pierwszej połowy Bruk-Bet zaczął się rozkręcać, ale drugą część znów rozpoczął nerwowo. Pod naciskiem Roginicia Budziłek zaliczył stratę bliźniaczą do tej z pierwszej połowy, a Górale tym razem umieli to wykorzystać. Cierpliwie rozegrali akcję, Danielak popisał się drugą asystą, a Łukasz Sierpina strzałem z pierwszej piłki przywrócił bielszczanom prowadzenie w Niecieczy.
Przez moment wydawało się, że Podbeskidzie ma mecz pod kontrolą, ale w ostatnim kwadransie gospodarze zyskali przewagę i spychali bielszczan do coraz głębszej obrony. Górale zbyt rzadko oddalali piłkę od własnej bramki i to zemściło się na nich w doliczonym czasie gry. W ogromnym zamieszaniu pod bramką odnalazł się Artem Putiwcew, który strzałem z bliska zapewnił swojej drużynie remis.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-2 Podbeskidzie Bielsko-Biała
Mateusz Grzybek 15', Artem Putiwcew 90' - Marko Roginić 11', Łukasz Sierpina 51'
Bruk-Bet: Łukasz Budziłek - Mateusz Grzybek, Artem Putiwcew, Jonathan de Amo, Martin Miković - Dawid Kalisz, Vlastimir Jovanović, Piotr Wlazło, Michal Bezpalec (63' Florin Purece), Marcin Wasielewski (63' Roman Gergel) - Vladislavs Gutkovskis (73' Jacek Kiełb).
Trener: Piotr Mandrysz
Podbeskidzie: Martin Polaček - Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Kornel Osyra, Filip Modelski - Karol Danielak, Rafał Figiel, Konrad Sieracki (76' Mateusz Sopoćko), Tomasz Nowak (84' Michał Rzuchowski), Łukasz Sierpina (65' Ivan Martin) - Marko Roginić.
Trener: Krzysztof Brede
żółte kartki: Wlazło, de Amo - Komor, Jaroch.
sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?