Burmistrz elekt Lęborka Jarosław Litwin przedstawił swojego zastępcę

Jarosław Litwin, zwycięzca wyborów samorządowych w II turze na burmistrza Lęborka, ogłosił nazwisko swojego następcy. Będzie nim Krzysztof Król, 45-letni lęborczanin, obecnie jeszcze zastępca burmistrza Łeby Andrzeja Strzechmińskiego, urzędnik z wieloletnim stażem, w tym w Urzędzie Miejskim w Lęborku i w Starostwie Powiatowym. Zgodnie z deklaracjami w czasie kampanii wyborczej będzie to jedyny zastępca.

- Mówiłem, że będzie to osoba z nadania merytorycznego a nie przez dzielenie stanowisk z klucza partyjnego. Krzysztof Król to wybitny fachowiec i urzędnik bardzo wysokiej klasy.

Krzysztof Król to absolwent Politechniki Koszalińskiej na kierunku ekonomia w zakresie administracji państwowej i samorządowej. Przez 17 lat był urzędnikiem Urzędu Miejskiego w Lęborku, zaczynając od stanowisko młodszego referenta przez inspektora po audytora wewnętrznego. W latach 2016-2021 był sekretarzem Powiatu Lęborskiego. Z tego stanowiska przeszedł na zastępcę burmistrza Łeby.

- Dziękuję za ogromny mandat zaufania. Nie ukrywam, że propozycja od pana burmistrza bardzo mnie zaskoczyła, bo stanowisko zastępcy było do tej pory przewidziane dla osób z komitetu wyborczego, kandydatów w wyborach. Od 25 lat jestem pracownikiem samorządowym, ale nigdy nie startowałem w wyborach. Będę starał się nie zawieść pokładanych we mnie nadziei. Jako urodzony i wychowany w Lęborku chcę bardzo dużo zrobić dla mieszkańców Lęborka.

Andrzej Strzechmiński, którego Król był zastępcą, przegrał w II turze wybory w Łebie. Król zapewnia, że to rozstrzygnięcie nie miało wpływu na jego decyzję.

- Z Jarosławem Litwinem spotkałem się po pierwszej turze wyborów, kiedy poprosił mnie o rozmowę i wtedy podjąłem decyzję. A nowej pani burmistrz, którą znam, bardzo kibicuje. Umówiliśmy się, że moją nową pracę rozpocznę 13 maja a w terminie 7-10 maja będę mógł wprowadzić panią Agnieszkę w pracę Urzędu Miasta w Łebie. Odchodząc z jednego do drugiego urzędu nie palę za sobą mostów. Jestem przekonany, że z obopólną korzyścią rozwinie się współpraca naszych miast.

Burmistrzowie podzielą między siebie obowiązki.

- Nasza współpraca będzie bardzo szeroka. Konkretny podział obowiązków jeszcze przed nami - mówi Jarosław Litwin.

Król jest absolwentem studiów podyplomowych z zarządzania oświatą.

- Sprawami edukacji zajmuje się obecnie sekretarz miasta, ale czuje się w tym mocny. Także sprawy finansowe, którymi zajmowałem się w urzędzie jako audytor. Również pozyskiwanie środków zewnętrznych to była moja domena podczas pracy na stanowisku zastępcy burmistrza Łeby. W Łebie zajmowałem się też sprawami mieszkaniowymi.

To pierwsza decyzja kadrowa burmistrza elekta.

- Przyjrzymy się strukturze urzędu. Nikt, kto dobrze pracuje i rzetelnie wywiązuje się ze swoich obowiązków, nie musi bać się o pracę. Nie wykluczam, że będą zmiany organizacyjne, ale jest jeszcze za wcześnie na konkretne decyzje. Planuję spotkanie z urzędnikami, żeby przekazać moją wizję pracy. Co do stanowiska sekretarza miasta, to rozmowy jeszcze trwają.

Sam Jarosław Litwin będzie musiał szybko wdrożyć się w nowe obowiązki.

- Jak do tej pory obecny burmistrz nie skontaktował się ze mną, żeby mnie wdrożyć, choć teraz jest na to czas.

Pierwsza sesja nowej kadencji Rady Miejskiej odbędzie się 6 maja, początek w południe. Na tej sesji dojdzie do zaprzysiężenia nowego burmistrza Lęborka.

Obecnie trwają kuluarowe rozmowy o stworzeniu większości w Radzie Miejskiej. Komitet Jarosława Litwina "Czas Na Zmiany" zdobył 7 mandatów w liczącej 21 radnych Radzie Miejskiej.

- Rozmawiałem z każdym z radnych i wszyscy wyrażają wolę współpracy. Jestem przekonany, że powstanie stabilna większość do zarządzania naszą małą ojczyzną, że wszyscy mają chęć do działania dla dobra wspólnego a nie w imię swoich interesów. Chcemy współpracować z każdym, zaproponować sprawy, którymi mogą zająć się radni.

Wśród priorytetowych spraw w pierwszym okresie kadencji burmistrza Jarosław Litwin wymienia budowę drugiego toru z Gdyni Chyloni do Lęborka.

- W czerwcu Polskie Linie Kolejowe planują ogłosić przetarg. To wiąże się z przebudową dwóch wiaduktów na ulicy Słupskiej. Przy okazji chciałbym, żeby powstała tam ścieżka rowerowa i chodnik. Chciałbym także włączyć w projekt ulicę Kolejarzy, żeby była stamtąd druga nitka wylotowa, oprócz tej przez ulicę Traugutta.

Litwin wymienia też Budżet Obywatelski i niezrealizowane projekty.

- Chciałbym spotkać się z wnioskodawcami i ustalić harmonogram. Trzeba to zmienić, chcemy jak najwięcej spraw konsultować z mieszkańcami.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!