- Dyrektor piątoligowego niemieckiego SV Donaustauf zaproponował zawodnikom, by przetrwali ciężkie czasy, pracując w jego firmie. Zadania podjęło się trzech graczy: Sasha Diakies, Abulai Dabo i właśnie Raabis. Wszyscy pracują na budowie w Lipsku - czytamy "Postimees". Każdy z tej trójki może liczyć na wynagrodzenie minimum 12,5 euro za godzinę. Włodarze SV Donaustauf już na początku marca zapowiadali, że ze względu na trudną sytuację od kwietnia nie będą wypłacali piłkarzom pensji.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?