- Kochani! Mój najdroższy, najcudowniejszy Mężczyzna uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Dziękuję Bogu, że po tym co się stało jest z Nami. Potrzebujemy pomocy finansowej, ponieważ leczenie i rehabilitacja jest bardzo kosztowna i przekracza możliwości rodziny. Karol... Jest takim człowiekiem, że pomógłby w każdej sytuacji. Więc teraz ja proszę o pomoc dla Niego. Nogi były dla Niego zawsze niezwykle ważne w życiu. Wiem jak bardzo chciałby teraz biegać za Naszą małą Antosią w Święta... Pomóżmy mu wrócić do normalnego życia. Każdemu kto się dołoży choć w małym stopniu dziękuję z całego serca. Uwierzcie każda złotówka jest bardzo cenna. To najlepszy człowiek, którego spotkałam w swoim życiu. Zasługuje na wszystko co najlepsze. Pomóżmy.
Wypadek samochodowy Karola Hodowanego bardzo przeżywają piłkarze Radomiaka. Przebywający w swojej ojczyźnie w Brazylii, kapitan zielonych Rossi Leandro poinformował, że po powrocie w styczniu z urlopów cała drużyna zrobi od siebie zbiórkę pieniędzy.
- Razem z Karolem walczyliśmy o Punkty dla Radomiaka, teraz Karol potrzebuje naszej pomocy żeby chodzić a później wrócić na boisko!!! Niestety operacje i rehabilitacja są bardzo kosztowne ...
Jeśli możecie przelejcie jakąkolwiek kwotę, każdy grosz się liczy ! - pisze na swoim portalu społecznościowym Szymon Stanisławski, były piłkarz Radomiaka, obecnie Wisły Puławy.
- Hej Wszystkim! Jak już pewnie wiecie, nasz przyjaciel, Karol miał poważny wypadek samochodowy. Leczenie i rehabilitacja są bardzo drogie, dlatego prosimy wszystkich o pomoc! Każda kwota się liczy i przybliży nas do przywrócenia mu pełnej sprawności. Karol całym swoim życiem i sercem otwartym na problemy innych zasłużył na to, by teraz to jemu pomóc. Wierzę, że wspólnie damy radę! - pisze na swoim portalu społecznościowym Szymon Michał Szprendałowicz, rzecznik prasowy RKS Radomiak Radom.
- Karol Hodowany piłkarz Apisu Jędrzychowice, a wcześniej Radomiaka Radom, czy Chrobrego Głogów uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Teraz rozpoczyna walkę o powrót do zdrowia i pełnej sprawności, ale potrzebuje waszej pomocy na kosztowne leczenie i rehabilitację. Pomóżmy mu wspólnie - pisze na swoim portalu społecznościowym Polski Związek Piłkarzy.
W styczniu, prawdopodobnie w Lubinie, gdzie Karol grał w tamtejszym Zagłębiu zostanie rozegrany mecz charytatywny, którym, zagrają przyjaciele Karola. Na pewno nie zabraknie w tym meczu piłkarzy Radomiaka Radom.
Lewy obrońca Karol Hodowany w barwach Radomiaka Radom na poziomie drugiej ligi rozegrał 17 meczów w sezonie 2017/2018.
Po ponad rocznym pobycie w Radomiaku wrócił w rodzinne strony, gdzie grał w czwartoligowym Apisie Jędrzychowice.
W poniedziałkowy wieczór miał groźny wypadek samochodowy. Samochód Karola Hodowanego wpadł w poślizg i uderzył w drzewo, a kierowca doznał dotkliwych obrażeń i trafił do szpitala.
W internecie trwa zbiórka na leczenie i kosztowną rehabilitację. W wyniku wypadku ucierpiały zwłaszcza nogi. Bliscy Karola liczą na wsparcie i nagłośnienie akcji. - Wspólnymi siłami możemy przywrócić mu pełną sprawność. Leczenie i rehabilitacja w tak skomplikowanych przypadkach nie tylko wymaga wiele wytrwałości, ale też jest bardzo kosztowna. Dla Karola sprawne nogi od zawsze były niezbędne do codziennej walki na piłkarskich boiskach. Nie tylko jako kolega z zespołu, ale też w codziennym życiu rodzinnym i z przyjaciółmi jest zawsze serdecznym człowiekiem gotowym pomóc w każdej sytuacji - czytamy w opisie zbiórki.
CZYTAJ KONIECZNIE: Pomóżmy Karolowi! Leczenie i rehabilitacja po ciężkim wypadku samochodowym
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
