Bytovia - GKS Katowice LIVE! Bytowianie walczą o przełamanie

Bytovia początek sezonu ma fatalny, w siedmiu rozegranych dotąd kolejkach zdobyła zaledwie 6 punktów. Jest to marny dorobek, na pewno piłkarze jak i kibice liczyli na coś więcej, zwłaszcza po pierwszym, udanym meczu z Wisłą Płock. Beniaminek płaci swoiste frycowe i uświadamia sobie, że gra na zapleczu Ekstraklasy to nie zabawa. Atutem "Czarnych wilków" z pewnością nie będzie zgranie, bo do drużyny latem dołączyło aż 11 nowych zawodników, a jeszcze raz tyle klub opuściło. Ostatnim nowym nabytkiem, jest pozyskany w tym tygodniu 29-letni serbski pomocnik Marko Bajić. Polskim kibicom bliżej znany jest z występów w Górniku Zabrze i Lechii Gdańsk.

Zastanawiająca w drużynie z Bytowa jest obsada pozycji między słupkami, o którą rywalizują Sebastian Małkowski i Mateusz Oszmaniec. Obaj niedawno powrócili po kontuzji. W ostatnim meczu z Olimpią Grudziądz to Małkowski stanął w bramce, ale o tym jak będzie tym razem, zadecyduje trener Paweł Janas.

– Na pewno będzie bardzo ciężko, ale będziemy walczyć do końca o komplet punktów – mówi Michał Pietroń, pomocnik Bytovii Bytów. – Przeciwnik jest silną drużyną, ale my też nie jesteśmy słabi. Zarówno ja jak również moi koledzy z drużyny chcielibyśmy przerwać tę złą passę i uwierzyć w swoje siły. Powinniśmy w końcu zacząć pokazywać swoją siłę, bo w tej lidze nie ma słabych zespołów.

"GieKsa" w ostatniej kolejce, na własnym terenie, przegrała z innym beniaminkiem, Wigrami Suwałki. Zespół podrażniony tą porażką na pewno będzie chciał pokazać, że nie pozwoli drugi raz ograć się nowicjuszowi. Niedawno, bo pod koniec sierpnia, minął rok od kiedy trenerem katowiczan został Kazimierz Moskal. Czy mecz z Bytovią zapisze do udanych, okaże się już dzisiaj.

Początek spotkania o 16:00 na stadionie MOSiR w Bytowie przy ul. Mickiewicza 13. Sędzią głównym spotkania będzie Artur Aluszyk. Relacja na żywo z meczu Bytovia - GKS Katowice w Ekstraklasa.net!