Mecz odbył się w Jastrzębiu, ponieważ Centrum nie znalazło wolnego boiska piłkarskiego w Radomiu.
Energia objęła prowadzenie w 30. minucie, gdy niefortunnie piłkę do własnej siatki skierował Damian Gutkowski. Kilka chwil później po rzucie wolnym podwyższył Michał Lament. W doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla kozieniczan strzelił Bartłomiej Książek. Kilkadziesiąt sekund później honorowe trafienie z rzutu karnego zanotował Przemysław Zakrzewski.
- Pierwsza połowa to dominacja zespołu z Kozienic. Straciliśmy dwie bramki z rzutów wolnych. Po przerwie zagraliśmy bardziej ambitnie i można powiedzieć, że drugą połowę zremisowaliśmy, ale to marne pocieszenie, bo ciężko było odwrócić wynik przy stanie 0:2, zwłaszcza, że mierzyliśmy się z tak doświadczoną ekipą jak Energia - komentuje Marcin Górnik, prezes Centrum Radom.
Energia po tym spotkaniu ma na swoim koncie 13 punktów i zajmuje 5. miejsce w tabeli. Centrum z dorobkiem 4 punktów plasuje się na 12. miejscu, choć trzeba dodać, że podopieczni Marcina Wiatraka mają do rozegrania jeszcze jedno spotkanie zaległe.
W następnej serii gier Energia zmierzy się na wyjeździe z Drogowcem Jedlińsk (sobota, godzina 16), a Centrum przed własną publicznością zagra z liderem, Powiślanką Lipsko (niedziela, godzina 14).
Centrum Radom - Energia Kozienice 1:3 (0:2)
Przemysław Zakrzewski 90+3 - Damian Gutkowski 30 (s), Michał Lament 39, Bartłomiej Książek 90.
Centrum: Kula - Pacyna, Wiatrak, Kupiec, Gutkowski, Kasprzyk, Blank, Tworek, Kozakiewicz, Grylak, Zakrzewski.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?