- Burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak wręczył prezesowi Cariny Andrzejowi Iwanickiemu symboliczny czek na 100 tysięcy złotych za awans do III ligi.
- MKS Kluczbork strzelił bramkę w 38 minucie. Z prowadzenia cieszył się jednak zaledwie 2 minuty.
- Grzegorz Kopernicki, trener Cariny: W pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji. W drugiej już ich nie było, może gdzieś tam w końcówce, gdy graliśmy na aferę, mogliśmy jeszcze pokusić się o bramkę...
Długa kolejka kibiców przed bramą stadionu w Gubinie. Kilka stoisk gastronomicznych, by pieniądze uzbierane ze sprzedaży ciasta czy kawy trafiły do klubu. I ładny gest ze strony miasta, bo burmistrz Bartłomiej Bartczak przekazał prezesowi Andrzejowi Iwanickiemu symboliczny czek na 100 tysięcy złotych za awans Cariny do III ligi. W takiej atmosferze można myśleć o budowaniu solidnej drużyny.
Konrad Grzymisławski do Macieja Diduszki i Carina wyrównuje
Na boisku też nie było źle, choć powiedzmy sobie szczerze: MKS Kluczbork nie okazał się zbyt wymagającym rywalem. W pierwszej połowie przeważała Carina, która miała swoje okazje, między innymi po stałych fragmentach gry. Ale bramkę zdobyli goście. W 38 minucie, po błędzie obrońcy, Dominik Lewandowski ładnie zgrał piłkę do Lucjana Zielińskiego, który w sytuacji sam na sam pokonał Karola Kubasiewicza.
Obejrzyj wideo: Carina Gubin - MKS Kluczbork 1:1. Rzut rożny dla Cariny
MKS cieszył się prowadzeniem zaledwie 2 minuty. Konrad Grzymisławski podał między dwóch obrońców do wychodzącego na pozycję Macieja Diduszki, który nie zmarnował okazji i pewnym strzałem z około 14 metrów posłał piłkę obok interweniującego Jakuba Grzesiaka.
W drugiej połowie inicjatywę przejęli goście, którzy klika razy sprawdzili umiejętności Kubasiewicza. Tymczasem miejscowych coraz częściej łapały skurcze... Carina zerwała się do ataku w samej końcówce. Mateusz Hałambiec ładnie przymierzył z rzutu wolnego, ale minimalnie chybił. Wynik meczu już się nie zmienił.
Trener Grzegorz Kopernicki: Trzeba mocno wybiegać każdy mecz
Punkt wywalczony w debiucie w III lidze cieszy, choć pewnie chciałoby się więcej, zwłaszcza po tym, co działo się na boisku do przerwy. - Tak, w pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji. W drugiej już ich nie było, może gdzieś tam w końcówce, gdy graliśmy na aferę, mogliśmy jeszcze pokusić się o bramkę... Ale po przerwie lepszym zespołem na pewno był Kluczbork - ocenił Grzegorz Kopernicki, trener Cariny.
Obejrzyj wideo: Carina Gubin - MKS Kluczbork 1:1. Rzut wolny dla Cariny
- Spodziewaliśmy się takiego spotkania. Zresztą, wszystkie będą tak wyglądały. Po prostu trzeba mocno wybiegać każdy mecz, bo to jest chyba najważniejszy aspekt - dodał trener Kopernicki.
Skład Cariny Gubin
- Karol Kubasiewicz (bramkarz)
- Kacper Pietrzczyk (do 79 minuty)
- Denis Matuszewski (do 65 minuty)
- Przemysław Haraszkiewicz (do 79 minuty)
- Kacper Staszkowian
- Bartosz Woźniak
- Maciej Diduszko
- Adam Antochów
- Mateusz Walczak (do 46 minuty)
- Konrad Grzymisławski (do 69 minuty)
- Wojciech Boksiński
Rezerwowi:
- Łukasz Jeżak (bramkarz)
- Jakub Jasiński
- Mateusz Hałambiec (od 65 minuty)
- Maciej Magdziak (od 79 minuty)
- Szymon Witczak (od 79 minuty)
- Paweł Niewiadomski (od 69 minuty)
- Gracjan Komarnicki (od 46 minuty)
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?