Celtic - Juvetus LIVE! Waleczni Szkoci chcą zatrzymać "Starą Damę"

Marcel Olczyk
Starcie Celticu z Juventusem Turyn będzie jednym z dwóch pierwszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów. Czy zespół z Glasgow będzie w stanie zatrzymać niepokonanych do tej pory w Champions League zawodników "Starej Damy"? O tym przekonamy się we wtorkowy wieczór.

Celtic Glasgow - Juventus Turyn LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

– Wiara, jaka panuje w moim zespole, jest naprawdę wielka - powiedział szkoleniowiec Celtiku Neil Lennon, który jest przekonany, że jego zawodnicy mogą sprawić niespodziankę i awansować do ćwierćfinału. – Gdy obejmowałem tę posadę nie śmiałem przypuszczać, że osiągnę z zespołem coś takiego. Przed tym sezonem wierzyłem, że jeśli przebrniemy przez kwalifikacje i dostaniemy się do fazy grupowej, to z obecnym składem będziemy mogli namieszać. Awans do fazy pucharowej to jednak coś kapitalnego – przyznał Lennon na poniedziałkowej konferencji prasowej.

W ostatnim spotkaniu ligowym Juventus pokonał w Serie A Fiorentinę 2:0, dzięki czemu dołożył kolejne 3 punkty do swojego bilansu i z 55 punktami pozostał liderem Serie A. Drugie w tabeli Napoli traci do niego 5 punktów. Z kolei Celtic w ostatnim spotkaniu zmierzył się na wyjeździe z drugą drużyną ligi szkockiej Inverness. Podopieczni Lennona wygrali 3:1 i mogą być już praktycznie pewni mistrzostwa, gdyż prowadzą w lidze z przewagą 18 punktów.

Zawodnicy z Turynu występowali w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów w sześciu spotkaniach, jednak żaden z przeciwników nie potrafił z nimi wygrać i to właśnie oni z dorobkiem 12 punktów (3 zwycięstwa i 3 remisy) zakończyli fazę grupową jako jej lider. Piłkarze z Glasgow w rozgrywkach grupowych musieli dwukrotnie uznać wyższość przeciwnika, w meczu z Barceloną oraz z Benficą. Jednak to właśnie Celtikowi jako jedynemu w tym sezonie udało się pokonać Blaugranę w Champions League.

Statystyki po meczach grupowych utwierdzają w przekonaniu, że to właśnie "Stara Dama" będzie faworytem tego spotkania. Zawodnicy Juve stracili do tej pory w Lidze Mistrzów zaledwie 4 bramki, co przy 12 strzelonych jest całkiem niezłym osiągnięciem. Gorzej prezentuje się bilans bramkowy "The Bhoys", którzy w spotkaniach grupowych stracili 7 bramek, strzelając przy tym zaledwie 9.

Po meczu z Fiorentiną głos na temat najbliższego rywala zabrał Andrea Barzagli. – Nie boimy się jechać na Celtic Park. Jesteśmy świadomi, że domowe spotkania to mocna strona Celtiku, ale będziemy pracować nad każdym elementem naszej gry, aby być bardzo dobrze przygotowanym do zadania, które na nas czeka.

Menadżer Celtiku Glasgow Neil Lennon ujawnił, że Sir Alex Ferguson udzielił mu kilku cennych wskazówek, dzięki czemu "The Hoops" mogą się teraz cieszyć z rywalizacji w dwumeczu z Juventusem Turyn i pierwszy raz w historii mają szansę awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek. – Jego wskazówki okazały się bardzo cenne. Powiedział, że trzeba opierać się na swoim instynkcie. Menadżer ma do podjęcia pewne decyzje i nie ważne czy one są słuszne czy nie – powiedział szkolenowiec "The Bhoys". - Rozmawialiśmy również o radzeniu sobie z porażkami. Poprosiłem go o radę. Zainteresowało mnie to, bowiem w przypadku zwycięstwa reakcja jest jasna. Po kilku godzinach radości rozpoczynasz przygotowania do następnego meczu - powiedział Lennon. Na mecz na Celtic Park gotowi będą dwaj zawodnicy Juventusu wracający po kontuzji James Forrest oraz Fraser Forster.

Z kolei włoskie media poinformowały, że Mirko Vucinić będzie w pełnej dyspozycji dla Antonio Conte na mecz z Celtikiem. Początkowo pojawiły się niesłuszne obawy, że nie da rady on wystąpić w najbliższym spotkaniu, gdyż w meczu z Fiorentiną upadł w polu karnym i poprosił o zmianę. Na swój debiut w kadrze Juventusu nadal czeka Nicolas Anelka, który kilka tygodni temu trafił do Turynu z Shanghai Shenhua. W zespole z Turynu na pewno nie zagra dzisiaj Giorgio Chiellini. Piłkarz jest wykluczony za kartki.

Przewidywane składy:

Celtic Glasgow: Forster - Lustig, Wilson, Mulgrew - Matthews, Brown, Wanyama, Ledley, Commons - Samaras, Hooper
Ławka rezerwowych: Załuska, Izaguirre, Ambrose, Rogne, Watt, Kayal, Nouioui

Juventus Turyn: Buffon - Barzagli, Bonucci, Caceres - Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Matri, Vucinić
Ławka rezerwowych: Storari, Giovinco, Peluso, Pogba, Anelka, Padoin, Isla

Zawodnicy obu drużyn spotkali się do tej pory na boisku zaledwie cztery razy, dwukrotnie w rozgrywkach Pucharu Europy (1981 rok) oraz dwukrotnie w Lidze Mistrzów (2001 rok). Drużyny Celtiku, jak i Juventusu wygrywały po dwa razy. Bilans bramkowy między tymi klubami wynosi 8:7 dla Juventusu.

Należy jednak pamiętać, jak zakończyło się ostatnie spotkanie między tymi dwoma klubami. W rozegranym 31 października 2001 roku meczu to właśnie Celtic triumfował na swoim stadionie po wygranym meczu 4:3 (24' Valgaeren, 45' 64' Sutton, 57' Larsson (k.) - 19' Del Piero, 51', 77' Trezeguet). Wydarzenia z ostatniego spotkania między tymi klubami pamięta zaledwie jeden piłkarz będący aktualnie w kadrze meczowej Juve, to oczywiście Gianluigi Buffon, który grał w meczu w Turynie oraz siedział na ławce w rewanżu w Glasgow.

Oprócz bramkarza Juventusu to spotkanie pamięta również Pavel Nedved, obecny dyrektor Juventusu, który po meczu z Fiorentiną powiedział: - Jestem w pełni świadomy atmosfery, jaka czeka nas w Glasgow. Wejdziemy do jaskini lwa i myślę, że nie będzie trzeba nas dodatkowo motywować. Czeka nas ciężkie zadanie, ale jesteśmy na nie gotowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24