W grupie wschodniej niepodzielnie rządziła Legia Warszawa. Zespół ze stolicy kraju popisał się nie lada wyczynem i sezon zasadniczy przeszedł suchą stopą! Dwadzieścia jeden zwycięstw i dziewięć remisów - taki bilans może budzić respekt i podopieczni Piotra Kobiereckiego są stawiani jako główni faworyci do końcowego triumfu. Legia z dorobkiem siedemdziesięciu dwóch punktów wyprzedziła o pięć oczek drugą Cracovię. Strzeliła siedemdziesiąt dziewięć bramek, a straciła dwadzieścia cztery. Średnia 2,63 bramek strzelanych na jedno spotkanie była najlepsza w tej grupie.
Drużyna ze stolicy Wielkopolski zajęła w grupie zachodniej drugą pozycję. W trzydziestu rozegranych meczach Lech zdobył sześćdziesiąt cztery punkty. Wygrał dziewiętnaście spotkań, siedem zremisował i poniósł cztery porażki. Podopieczni Krzysztofa Kołodzieja zostali najskuteczniejszą drużyną w obu grupach Centralnej Ligi Juniorów! Osiemdziesiąt siedem strzelonych bramek oznacza średnią prawie trzech bramek na jedno spotkanie. Podobnie jak w przypadku Legii, tutaj także był jeden wyróżniający się napastnik. Mowa o Hubercie Sobolu, który w sezonie zasadniczym strzelił dwadzieścia bramek.
Przed rozpoczęciem sezonu w zachodniej grupie Centralnej Ligi Juniorów Śląsk Wrocław był stawiany w roli drużyny, która może osiągnąć bardzo dobry rezultat. Po sezonie zasadniczym można śmiało stwierdzić, że wyczyn wrocławskiego zespołu jest świetnym osiągnięciem. Sześćdziesiąt sześć punktów zapewniło Śląskowi pierwszą pozycję w tabeli, a kilku zawodników zadebiutowało w pierwszym zespole. Śląsk zwycięstwo w lidze zapewnił sobie w przedostatniej kolejce, wygrywając z Pogonią Szczecin 2:1.
Pechem drużyny z Grodu Kraka była..Legia Warszawa, która nie przegrała ani jednego spotkania i w końcowym rozrachunku wyprzedziła zespół Pasów. Cracovia zdobyła sześćdziesiąt siedem punktów i nad trzecim Motorem Lublin miała aż osiem punktów przewagi. Drużyna prowadzona przez Kordiana Wójsa może się pochwalić najlepszą defensywą w lidze, która straciła tylko dwadzieścia trzy bramki.
Smaczku dodała rywalizacja z Wisłą Kraków, czyli odwiecznym rywalem. Cracovia nie pozostawiła żadnych złudzeń odnośnie tego kto rządzi w Krakowie i dwukrotnie zdemolowała Białą Gwiazdę - 6:2 i 6:0. W półfinale czeka Śląsk, który postawi poprzeczkę bardzo wysoko. Kto zagra w finale? Pierwsze spotkania już 6 czerwca o godz. 17:00.
Pary półfinałowe
Lech Poznań - Legia Warszawa
Cracovia - Śląsk Wrocław
eSkadra na Mundial - CIEKAWOSTKI O BIAŁO-CZERWONYCH
TOP 10 piłkarzy Ekstraklasy do wzięcia za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?