- Reorganizacja wbija gwóźdź do trumny niektórym klubom - uważa Tomasz Unton, trener Lechii U-19. - Drużyny nastawiły się na grę o wynik, a mniejsze znaczenie miał charakter szkoleniowy. To było widać. Kiedy zespół prowadził jedną bramką, to w końcówce meczu zawodnicy starali się przede wszystkim wybijać piłkę, aby zyskać na czasie. Chyba nie o to chodzi. Reorganizacja jest bardzo mocna, bo w lidze zostanie sześć drużyn. Jestem przekonany, że zespoły z miejsc siedem i osiem są silniejsze niż te, które awansują z lig wojewódzkich.
Doprowadzenie do jednej grupy w Centralnej Lidze Juniorów z udziałem 16 zespołów ma podnieść poziom rozgrywek, aby do rywalizacji przystąpiły silne zespoły z całego kraju.
- Trudno powiedzieć czy to podniesie poziom - mówi szkoleniowiec biało-zielonych. - Fakty są takie, że dużo akademii i wiele zespołów nie będzie uczestniczyło w tych rozgrywkach. Nie wiem gdzie oni będą grali i pytanie czy niektórzy ciekawi zawodnicy z roczników 2000 i 2001 gdzieś nam nie zaginą.
Lechia zostanie bez drużyny w Centralnej Lidze Juniorów U-19. Nie udało się zająć miejsca w czołowej szóstce ligi, choć w zespole grali Maciej Woźniak, Rafał Kobryń, Mateusz Żukowski, Miłosz Kałahur, którzy trenowali także z pierwszym zespołem Lechii. W niektórych meczach grali także Adam Chrzanowski i Przemysław Macierzyński. To jednak nie wystarczyło. Biało-zieloni zostaną zatem bez zespołu w CLJ U-19, a to przecież bezpośrednie zaplecze dla drużyny seniorów Lechii.
- Jeśli nic się nie wydarzy i Lechia nie będzie miała Centralnej Ligi Juniorów, to rocznik 2001 nie będzie w niej grać. I trzeba się zastanowić gdzie ci chłopcy będą grali. Nie da się ukryć, że różnica w poziomie między ligą wojewódzką, a Centralną Ligą Juniorów jest naprawdę olbrzymia. Będzie problem i klub musi sobie poradzić, żeby nie zatracić tej zdolnej młodzieży - powiedział Unton.
W środowisku piłkarskim mówi się jednak, że może dojść do takiej sytuacji, że do nowej Centralnej Ligi Juniorów dostaną się także zespoły z miejsc siedem i osiem w obu grupach. W sobotnim meczu Lechia Gdańsk przegrała z Chrobrym Głogów 2:3 i na dwie kolejki przed końcem sezonu spadła na dziewiąte miejsce w tabeli grupy zachodniej.
- Lechia nie zagra w Centralnej Lidze Juniorów, bonie mamy już nawet szans matematycznych na zajęcie szóstego miejsca. Teraz każdy z nas gra dla siebie, pracuje na swoją przyszłość. Co dalej będzie w Lechii, tego nie wiem, ale na pewno tym zaszkodziliśmy naszym młodszym kolegom z drużyny U-17. To jest problem dla Lechii, ale klub na pewno coś wymyśli, żeby ci młodzi chłopcy mogli się ogrywać - żałował Mateusz Sopoćko, pomocnik biało-zielonych, po meczu z Chrobrym.
Centralna Liga Juniorów. Problemy przed juniorami Lechii
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?