Piąty mecz z rzędu przegrała w sobotę Chojniczanka Chojnice. Porażka 1:3 z Olimpią Grudziądz jest tym bardziej bolesna, że to było ostatnie spotkanie chojnickiej drużyny na stadionie przy Mickiewicza w roku 2019. To było także ostatnie spotkanie w najbliższej przyszłości, bo stadion będzie modernizowany w najbliższym czasie, a to oznacza, że żółto-biało-czerwoni wiosną grać będą na wyjazdach.
"Chojna" zaliczyła 12 porażkę w sezonie 2019/2020. To może być pamiętny sezon, bo na razie pomorska drużyna zamyka I-ligową stawkę i z taką formą nie ma nawet co marzyć o pozostaniu na zapleczu ekstraklasy.
W sobotę w trzecim meczu z rzędu bramkę zdobył Mateusz Kuzimski. To było trafienie na 1:1, tuż przed końcem pierwszej połowy. Napastnik Chojniczanki zdobył swojego 9. gola w tych rozgrywkach, a tym razem błysnął sprytem przy rzucie rożnym, który umiejętnie wykończył.
Nasz zespół od 17 minuty przegrywał 0:1, po tym jak niefortunną interwencją we własnym polu karnym popisał się Jacek Podgórski. 23-latek chciał wybić piłkę wrzuconą przed własną bramkę, ale zrobił to w najgorszy możliwy sposób.
Po zmianie stron dwa gole dorzuciła jeszcze Olimpia. A dokładnie uczynił to jej brazylijski pomocnik João Augusto. Najpierw wpisał się na listę strzelców w 60, a następnie w 76 minucie spotkania.
Bez względu na inne wyniki 20. kolejki Fortuny 1 Ligi Chojniczanka zimową przerwę spędzi na ostatnim miejscu w tabeli. Czy w Chojnicach znajdą sposób na sportową odbudowę? Czy potrzebne będą kadrowe wzmocnienia? Ligowe granie wznowione zostanie na przełomie lutego i marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?