Już nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć wszystkie procedury związane z budową nowego stadionu GKS - powiedział Sławomir Witek, naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki UM w Katowicach na wieść o tym, jaką decyzję podjęła ostatnio Rada Miasta Chorzowa.
Chorzowscy radni podjęli uchwałę „w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości gruntowej, położonej w Chorzowie przy alei Dojazdowej i stadionie GKS Katowice”.
- Prezydent Katowic zwrócił się do mnie z propozycją zakupienia dwóch działek, na których stoi stadion GKS Katowice - wyjaśnia prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
- Przystałem na to, choć nie ukrywam, że wolałbym zamianę gruntów między naszymi miastami. Katowice przekazałyby nam część gruntów pod oczyszczalnią ścieków „Klimzowiec”, do nich należących, a my nasze działki, na których stoi stadion GKS. Na to zgody z tamtej strony jednak nie ma, dlatego Katowice wykupią te dwie działki, ale stadion pozostanie w granicach Chorzowa. Katowice są już właścicielem działek na terenie stadionu, teraz będą miały całość. Natomiast ja nadal będę wydawał klubowi z Katowic zgody na organizację imprez masowych. Po oddaniu do użytku Stadionu Śląskiego będę miał „na głowie” trzy stadiony, czyli imprezy masowe na tych obiektach. Proszę mi wierzyć, że wolałbym, aby stadion GKS znalazł się w granicach administracyjnych Katowic - dodaje prezydent Kotala.
- Dlaczego zamiana nie została przyjęta przez Katowice? Chodzi o pieniądze. „Klimzowiec” płaci podatki Katowicom - wyjaśnił pod koniec lipca Marek Kopel, były prezydent Chorzowa, a dziś radny, na łamach katowickiej Gazety Wyborczej.
W biurze prasowym UM Chorzów poinformowano nas, że obecnie trwa procedura wyceny działek, które mają zakupić Katowice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?