Głogowianie przystąpią do tego starcia opromienieni pierwszym zwycięstwem w tym sezonie, odniesionym w środę w Puławach (4:3).
- Szacunek dla drużyny, że mimo kiepskiego początku rozgrywek potrafiła wywalczyć triumf na trudnym terenie. Pamiętajmy, że w porównaniu do ubiegłorocznych zmagań Chrobry to praktycznie nowy zespół. Szczególnie w formacji defensywnej potrzebny jest czas, aby wypracować pewne schematy - tłumaczy Ireneusz Mamrot, trener głogowian.
Pozostając w temacie sezonu 2015/2016, Chrobry dwukrotnie ograł Miedź. Najpierw w Legnicy - 2:0, następnie w Głogowie - 2:1. Pomarańczowo-czarni będą więc chcieli podtrzymać dobrą passę, szczególnie, że zagrają przed własnymi kibicami.
- Zdajemy sobie sprawę z wagi tego pojedynku. Miedź ma w swoim składzie piłkarzy, którzy posiadają doświadczenie z gry w ekstraklasie. Mimo tego, derby zawsze rządziły się swoimi prawami. Bez względu na to, kto był faworytem - dodaje Mamrot.
Głogowianie będą mieli trochę mniej czasu, aby przygotować się do niedzielnego pojedynku, bo dopiero w czwartek wczesnym rankiem wrócili z Puław. - Mamy trzy dni na regenerację i trzeba wykorzystać ten czas jak najlepiej - kończy opiekun Chrobrego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
