Chrobry lepszy w derbowym starciu z Miedzią

Tomasz Stanisławski/msz
Miedź Legnica przegrała  z Chrobrym Głogów w derbowym spotkaniu 1 ligi
Miedź Legnica przegrała z Chrobrym Głogów w derbowym spotkaniu 1 ligi Piotr Krzyżanowski
Chrobry Głogów pokonał na wyjeździe Miedź Legnicę 2:0 w prestiżowym derbowym spotkaniu. Oba gole dla gości padły w drugiej połowie, a strzelili je Wołodymyr Hudyma i Szymon Drewniak.

Od samego początku spotkanie stało na niezłym poziomie. Pomysłem Ryszarda Kuźmy na ostatnie starcie trzeciej kolejki 1 ligi był atak pozycyjny. Nic dziwnego. Takie nazwiska jak Garguła, Gancarczyk czy Łobodziński musiały robić wrażenie. Głogowianie postawili na ataki z kontry i to zapunktowało.

Pierwsza połowa minęła pod znakiem zrywów i prób Łobodzińskiego na skrzydle oraz nieudanych rajdów Garguły w środku boiska... ale nie tylko. Bardzo dużo nieudanych zagrań w obronie zanotowali gospodarze co mogło zakończyć się tragedią, gdyby tylko więcej zimnej krwi zachowali gracze Ireneusza Mamrota. Tym sposobem na przerwę bardziej zadowoleni schodzili goście z Głogowa.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. No może poza faktem, że obrona gospodarzy praktycznie nie istniała. Błędy powielane jeden za drugim nie mogły napawać kibiców dumą. Miedzianka nadal próbowała przebić się przez szczelnie zbity mur obrońców Chrobrego a goście grający w pomarańczowych strojach odgryzali się rywalom zza miedzy groźnymi kontratakami.

W 72 minucie jeden z nich zakończył się golem. Wołodymir Hudyma widząc jak wielki problem z rozgrywaniem piłki mają obrońcy Miedzi postanowił wziąć sprawy w swoje ręce...a raczej nogi. Szybki ukraiński zawodnik wpadł w pole karne i płaskim strzałem między nogami Mateusza Lisa dał Głogowianom prowadzenie w meczu. W czasie gdy Hudyma strzelał gola cała linia obrony z Legnicy patrzyła się na kunszt tego młodego zawodnika. Nikt nie chciał mu przeszkadzać.

Prowadzenie Chrobrego 1:0 nie trwało jednak długo. Wszystko za sprawą faulu Keona Daniela na Górskim. Wydawało by się, że żółta kartka (zważając na problem graczy Miedzi) jest wystarczającą karą. "Nic bardziej mylnego". Do piłki ustawionej na 18 metrze podszedł Szymon Drewniak i świetnym strzałem pozbawił wszelkich nadziei gospodarzy. 2:0 wydawało się wynikiem nie do przeskoczenia.

Kiedy sędzia Jarzębak w 93 minucie spotkania zagwizdał po raz ostatni, śpiewy kibiców z Głogowa: "Mamy lidera, hej Chrobry mamy lidera" okazały się nie tylko pragnieniem, ale i prawdą. Trzy punkty wracają do Głogowa i tam właśnie wędruje miano lidera 1 ligi.

A w Legnicy? No cóż. W Legnicy zaduma: jak to możliwe, że z takim zapleczem i tak doświadczonymi zawodnikami Miedź upadła nisko, bardzo nisko. Zespółm który celował w awans do Ekstraklasym, w tym momencie znajduje się w strefie spadkowej na 16 miejscu z marnymi dwoma punktami na koncie.

Należy jednak pamiętać, że to dopiero początek rozgrywek i wszystko jeszcze może się zmienić. Jednego możemy być pewni. Ten sezon będzie szalenie ciekawy i pełny nieprzewidywalnych meczów!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24