Ligowa potyczka z Ruchem to typowe spotkanie do jednej bramki. Głogowianie długo nie mogli skutecznie zagrozić rywalom. Ekipa I. Mamrota strzałów oddawała jak na lekarstwo. Pierwszy celny dopiero w 41. minucie meczu. Efekt? Zwycięski gol dla gospodarzy. Jego autorem Mateusz Hałambiec. Kapitan zespołu zagwarantował po słaby spotkaniu swojej drużynie zwycięstwo i bardzo ważne trzy oczka.
– Wiedzieliśmy, że Zdzieszowice są zespołem bardzo dobrze zorganizowanym z tyłu. Oni tracą bardzo mało bramek. O wygranej zadecydował stały fragment gry. Dużo nad tym pracujemy. W końcu to wyszło… w końcu piłka poszła tam, gdzie miała być – mówił I. Mamrot, szkoleniowiec Chrobrego. Jeszcze wtedy nie przypuszczał, że już w sobotę (17.09) , jego drużyna odniesie kolejne i ważne zwycięstwo w Toruniu.
A jednak głogowianie, którzy skazywani byli z góry na zdecydowaną porażkę z Elaną, pokazali klasę. W pierwszej połowie gole nie padały, za to seryjnie murawę opuszczali piłkarze w pomarańczowo-czarnych koszulkach. Już w 30. minucie meczu urazu doznał Maciej Soboń. Po przerwie na boisko nie wybiegł też Krzysztof Suchecki. Mimo znaczących osłabień głogowianie stawili się rywalom. W 70. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Przemysław Stasiak. Chwilę później wyrównali goście, ale w końcowe to zawodnicy z Głogowa dołożyli kolejne dwa trafienia. Na listę strzelców wpisał się Zbigniew Grzybowski i Konrad Kaczmarek. Głogowianie wygrali na wyjeździe 1:3. W następnej kolejce podejmą u siebie ROW Rybnik. Spotkanie odbędzie się w sobotę (24.09) o godz. 15.30 na stadionie przy ul. Wita Stwosza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?