Comarch zainwestuje w niemiecką piłkę

Piotr Fąfara
Comarch, którego właścicielem jest Janusz Filipiak, będzie głównym sponsorem TSV 1860 Monachium
Comarch, którego właścicielem jest Janusz Filipiak, będzie głównym sponsorem TSV 1860 Monachium Michał Wieczorek (Ekstraklasa.net)
Firma Comarch będąca współwłaścicielem Cracovii rozpocznie współpracę z niemieckim klubem TSV 1860 Monachium. 5 maja dojdzie do podpisania umowy, w myśl której krakowska spółka zostanie głównym sponsorem drużyny ze stolicy Bawarii

Data podpisania umowy sponsorskiej nie została wybrana przypadkowo. W pierwszą majową środę "Monachijskie Lwy", mające na swoim koncie jedno mistrzostwo i dwa wicemistrzostwa Niemiec, obchodzą 150-lecie swojego istnienia. Comarch zainwestuje w drużynę występującą obecnie na zapleczu Bundesligi dwa miliony euro.

Wiadomość o inwestycji polskiego producenta oprogramowania w TSV 1860 Monachium odbiła się szerokim echem w niemieckich mediach oraz środowisku piłkarskim za naszą zachodnią granicą. Całą sprawę skomentował również znany z ciętego języka, prezes lokalnego rywala TSV, Bayernu Monachium, Uli Hoeneß. Cytowany przez oficjalną stronę Cracovii stwierdził, że Comarch nie będzie w stanie udźwignąć ciężaru sponsorowania niemieckiej drużyny. - Zapomnijcie o tym - krótko skomentował.

Na odpowiedź właściciela krakowskiej firmy informatycznej nie trzeba było długo czekać. - To jest głupie i śmieszne Panie Hoeneß - ripostuje prezes Comarchu. - On może być podziwiany jako piłkarz. Nie posiada jednak elementarnej wiedzy o Polsce i jej ekonomicznym rozwoju. Mamy zarówno sukcesy jak i renomę - uzasadnił Janusz Filipiak i zaznaczył, że inwestycja w niemiecki futbol jest elementem głęboko przemyślanej strategii marketingowej.

- Nasze zaangażowanie w klub o tak bogatej tradycji jak TSV, jest częścią planu umacniania naszej pozycji w Niemczech i Europie Zachodniej. Chcemy przyczynić się do tego, żeby TSV 1860 zapewniło sobie odpowiednie miejsce w zawodowej piłce nożnej. My sami natomiast będziemy mogli skorzystać z renomy klubu - zauważa profesor Filipiak.

W październiku piłkarze ze stolicy Bawarii pojawią się w Krakowie, by zmierzyć się z drużyną "Pasów". W meczu otwarcia gruntownie przebudowanego stadionu przy ul. Kałuży, staną na przeciw siebie dwa zespoły finansowo wspierane przez Comarch.

Jednak nie tylko sponsor łączy ze sobą obie drużyny. Zarówno Cracovia jak i TSV 1860 Monachium są nazywane klubami papieskimi, gdyż kibicem "Pasów" był Jan Paweł II, natomiast Benedykt XVI sympatyzuje z "Monachijskimi Lwami".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24