Cracovia. Filip Majchrowicz: Nie rywalizuję z Cracovią, tylko ze wszystkimi drużynami

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Filip Majchrowicz (Radomiak) był piłkarzem Cracovii
Filip Majchrowicz (Radomiak) był piłkarzem Cracovii Andrzej Szkocki
W piątek o godz. 18 Radomiak podejmuje Cracovię. W bramce rywali „Pasów” stoi Filip Majchrowicz, który trenował w tym klubie, ale nie poznał w nim smaku ekstraklasy. Poznał go za to w Radomiu.

Czy w piątek na murawę wyjdą zespoły, które już o nic nie walczą w tym sezonie, czy jednak jeszcze myślicie o czwartym miejscu?

Strata do Lechii wynosi sześć punktów, więc myślę, że jeszcze mamy szansę powalczyć. Zostało pięć meczów. Nie składamy broni w walce o puchary, a ciężko mi mówić, jak jest w Cracovii. Jak wygra wszystkie mecze do końca sezonu, to jeszcze może być różnie…

Przemawia przez pana kurtuazja, bo Cracovia ma 11 punktów straty do 4. lokaty. Nawet wygrywając wszystkie mecze, nie ma szans na puchary, to utopia. Wy natomiast marnujecie szansę. Po jesieni wydawało się, że Radomiak będzie o nie walczył, ale wiosna jest mało udana, zanotowaliście tylko jedno zwycięstwo. Co się zacięło w dobrze funkcjonującej maszynce?

Ciężko powiedzieć, czemu tak się dzieje, też się nad tym zastanawiamy. Szukamy wraz z trenerem rozwiązań, zmienialiśmy formacje, personalia. Mam nadzieję, że drugie zwycięstwo przyjdzie w meczu z Cracovią, zwłaszcza, że gramy u siebie. „Pasy” prezentują się różnie na wyjazdach więc może przełamiemy tę passę sześciu meczów bez zwycięstwa i będziemy naciskać na Lechię i Piasta.

Nie przegrywacie, ale remisy z zespołami słabszymi na pewno są frustrujące.

Tak, myślę, że po sezonie patrząc na nie będziemy mogli bić się w pierś, że nie wyciągnęliśmy przynajmniej trzech zwycięstw więcej. Kilka spotkań było do wygrania. Można było się lepiej zaprezentować.

Z drugiej strony, gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że będziecie na 5. miejscu to pewnie takie rozwiązanie bralibyście w ciemno.

Na pewno, trzeba doceniać, co się ma, to dobre miejsce w tabeli. Trzeba też od siebie wymagać, wiemy, na co nas stać.

Ogląda pan mecze Cracovii?

Ostatni tak, ale dlatego, że oglądam mecze najbliższych przeciwników, tych, z którymi gramy za tydzień czy za dwa.

W Cracovii niedawno nastąpiła zmiana w bramce. Kogo woli pan oglądać między słupkami – Karola Niemczyckiego, czy Lukasa Hrosso?

Ciężko mi wybierać, bo nie widzę ich na treningach. Na pewno atutem Lukasa jest to, że jest bardziej doświadczony i można powiedzieć, że pewniejszy, ale Karol z kolei broni więcej piłek, które wydawałoby się, że wpadną do bramki. Skoro gra Lukas to pewnie pokazał na treningach, że zasługuje na to.

W Radomiaku natomiast constans – Filip Majchrowicz bez przerwy w bramce.

Nie jest tak, że Mateusz Kochalski na mnie nie naciska. Dobrze wygląda na treningach, ale ja też staram się na treningach i w meczach wyglądać tak, by nie dawać trenerowi powodu do zmian.

To pana pierwszy sezon w ekstraklasie, bardzo udany. Przed nami jeszcze pięć kolejek, ale gdyby teraz pan go podsumowywał, to chyba wystawiłaby pan sobie ocenę pozytywną?

Czas podsumowań będzie po sezonie, ale na pewno jest lepiej niż przewidywano. Nie jestem do końca zadowolony z drugiej rundy. W tych pięciu meczach, które przed nami, mam jeszcze coś do pokazania. Na pewno chcielibyśmy jeszcze w tej rundzie zagrać na zero z tyłu raz, czy dwa.

Toczy się dyskusja, czy przepis o konieczności gry młodzieżowca ma dalej obowiązywać w ekstraklasie, jakie jest pana zdanie?

Jestem rozdarty, bo ten przepis dużo mi pomógł, jestem jego „produktem”. Pomógł mi zadebiutować i utrzymać miejsce w składzie, ale z drugiej strony jestem zdania, że nie powinno być takiego przepisu, bo zaburza to trochę zdrową rywalizację. Trener musi układać skład pod młodzieżowca, pewne zespoły mają z tym problemy. Jeśli ma się młodzieżowca-bramkarza to na pewno to wiele rozwiązuje, ale jestem zdania, że na dłuższą metę ten przepis nie powinien obowiązywać.

W przyszłym sezonie nie będzie pan już spełniał wieku młodzieżowca, ale czuje się pan pewnie, po seryjnych występach?
Może na trzy sezony to było dobre rozwiązanie, ale długofalowo nie powinno go być, a np. wyższe premie za Pro Junior System, by zachęcić kluby, by stawiały na młodych. Zwłaszcza, że ich nie brakuje. W Cracovii myślę, że jest trzech takich młodych, którzy walczą o miejsce w pierwszym składzie i wzajemnie się napędzają.

Wraz z przyjściem trenera Zielińskiego drzwi do ekstraklasy dla młodzieżowców bardziej się otwarły. Michał Rakoczy, Jakub Myszor, Karol Knap grają i nie tylko dlatego, że są młodzi, tylko dlatego, że budują swoją pozycję.

Tak, to prawda, w tym ostatnim meczu zaskoczyło mnie, w jak dobry sposób Karol Knap wykonuje stałe fragmenty gry.

Jak się panu podoba Jewhen Konoplanka?

Nie grał całego meczu, miał asystę drugiego stopnia przy akcji bramkowej. To taki gracz, który w pewnym momencie może uderzyć celnie. Może go nie być widać przez cały mecz, a może zaskoczyć. Trzeba zwrócić na niego uwagę. Cracovia dobrze działa jako kolektyw, nie grają indywidualności. Nawet Kamil Pestka strzelił w ostatnich meczach dwie bramki, a to obrońca i wspomaga drużynę.

Ma pan osobistą satysfakcję, że po przenosinach z Cracovii do Radomia ten sezon skończy pan prawdopodobnie wyżej niż Cracovia?

Rywalizuję z każdą drużyną w ekstraklasie o wyższe miejsce, nie tylko z Cracovią. Na pewno fajnie jest wygrywać mecze z byłymi drużynami, bo to zawsze jest motywacja, ale nie wyróżniam Cracovii, nie jest tak, że akurat nad nią muszę być.

Do kiedy jest pan związany z Radomiakiem?

Zimą przedłużyłem kontrakt do czerwca 2024 r. Mam spokojną głowę, a myślenie o takich rzeczach przed końcem rozgrywek może zdekoncentrować.

Myśli pan cały czas o reprezentacji młodzieżowej?

Tak, liczę na powołania, na grę, wiadomo, że nie zawsze dostaje się to, czego się chce, ale staram się o to, by trener miał ból głowy przy powołaniach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Filip Majchrowicz: Nie rywalizuję z Cracovią, tylko ze wszystkimi drużynami - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24