Cracovia II wytoczyła przeciwko Trzebini armaty. Wynik? Oczywisty

Widząc skład Cracovii gości musiało zmrozić. Nie miał on bowiem nic wspólnego z tym z pierwszego meczu. W „Pasach” wystąpiło aż 9 zawodników z I zespołu. Póki nie zagrają 450 minut w ekstraklasie, mogą grać w tej rundzie w drużynie rezerw. Siły nie były więc wyrównane, trzebinianie byli skazani na pożarcie.

Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać, po podaniu Hasicia, Knap znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i wykorzystał okazję. Cracovia cały czas była w natarciu. W 24 min tylko słupek po strzale Hoskonena uchronił gości od straty drugiego gola. Ten padł w 40 min. Hasić kapitalnie wyegzekwował wolnego z 20 m i było 2:0.

Krótko po przerwie Jampich wyręczył graczy Cracovii po podaniu Bochnaka. Gdyby nie Wróbel w bramce gości wynik byłby wyższy. Obronił bowiem strzały Bochnaka i Skovgaarda. Musiał wykazać się też Madejski, broniąc uderzenie z rzutu wolnego, a goście mieli szansę na honorowe trafienie.

W 70 min powinien paść kolejny gol dla „Pasów”, ale Doba przegrał w sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Bramka jednak padła 4 min później po strzale Bochnaka, któremu podawał Lachowicz. A po chwili, kilkadziesiąt sekund po pojawieniu się na boisku piątego gola zdobył Tabor. A potem jeszcze Biedrzycki dobił strzał Wierzbickiego, a następnie uderzył głowa po centrze Hasicia.

Cracovia II – MKS Trzebinia 7:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Knap 11, 2:0 Hasić 40, 3:0 Jampich 49 samob., 4:0 Bochnak 73, 5:0 Tabor 75, 6:0 Biedrzycki 81, 7:0 Biedrzycki 85
Cracovia II: Madejski – Pestka, Hoskonen, Skovgaard – Janasik (46 Bochnak), Atanasov (61 Lachowicz), Knap, Jaroszyński (46 Biedrzycki) – Rakoczy (61 Wierzbicki), Hasić – Doba (74 Tabor).
MKS: Wróbel – Zembol, Dobrowolski (46 Kalinowski), Jampich, Grzyb – Karcz (67 Macek), Sucharski, Balcer, Zybiński, Chechelski (61 Uchacz) – Arfa.
Sędziował: Sebastian Wiśniowski (Ryglice). Żółte kartki: Rakoczy – Sucharski, Balcer. Widzów: 100.