Cracovia. Krzysztof Hajduk: Spokojna sytuacja w tabeli będzie działać na korzyść Cracovii w meczu z Wisłą Kraków

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Krzysztof Hajduk chce, by Cracovia była bardziej polska
Krzysztof Hajduk chce, by Cracovia była bardziej polska Andrzej Banaś
W niedzielę o godz. 17 Cracovia podejmuje Wisłę Kraków. Nic więcej nie trzeba dodawać. Derby mają zawsze wysoką temperaturę. Doskonale ich klimat zna wychowanek Cracovii Krzysztof Hajduk, dwukrotny mistrz Polski juniorów który grał w „Pasach” w trzeciej i drugiej lidze, a smak ekstraklasy poznał w Hutniku Kraków.

Cracovia spokojna przed derbami

Cracovia do derbów przystąpi całkowicie spokojna. Dwie wygrane po 1:0 z Zagłębiem Lubin i Radomiakiem dały jej spory komfort. Zespół jest na ósmym miejscu w tabeli, nie musi oglądać się za siebie.
- Byłem raczej spokojny o to, że Cracovia się utrzyma – mówi Krzysztof Hajduk. - Początek rundy wiosennej był dobry, potem przytrafiła się słabsza seria, ale zespół zapunktował i przyda się mu taki spokój, tym bardziej przed takim meczem jak derby. Może być spokojny o byt i może śmiało powalczyć o prymat w Krakowie.

Derby zawsze są prestiżowe, niezależnie od tego, jakie miejsca w tabeli zajmują oba zespoły.
- To, że Cracovia ma spokój, będzie działać na jej korzyść – mówi Hajduk. - Gdyby Cracovia nie miała jeszcze utrzymania, piłkarze mogliby mieć spętane nogi. Teraz ze spokojem, aczkolwiek z pełnym zaangażowaniem mogą przystąpić do tego meczu. Cracovii będzie się grało spokojnie, ale będzie chciała oczywiście pokazać, kto rządzi w Krakowie.

Nasz rozmówca szczególnie pamięta jedne derby, rozgrywane na boisku przy ul. Reymonta jesienią 1995 r.
- Wygraliśmy 1:0 po golu Krzysztofa Dudy – wspomina. - Nawet ostatnio oglądałem zdjęcia z tego meczu. Na najbliższych derbach będę chciał być.

Można grać bez napastnika?

Całą wiosnę Cracovia ma kłopot z napastnikami. Gra Rivaldinho, ale nie zdobywa bramek. Filip Balaj jest kontuzjowany, a Filipa Piszczka i Marcosa Alvareza nie ma już w klubie. Mimo kłopotów z klasyczną dziewiątką zespół jakoś sobie radzi sobie i udowadnia, że można grać bez napastnika.
- Można, ale to minimalizm, rozwiązanie na krótką metę – zauważa były piłkarz Cracovii. - W tej rundzie to się akurat udało, ale długofalowo taka sytuacja jest kłopotliwa, jeśli „Pasy” nie uzupełnią tego braku. Cracovia mocno cierpi, niestety, ale ta sytuacja to też sygnał dla władz klubu, że należy szukać napastnika na gwałt. Fajnie, że inni chłopcy dali radę. Zamiast napastnika bramki strzelali zawodnicy grający na innych pozycjach. I to przyniosło efekt.

Pelle bez motywacji

Hajduk najlepiej może ocenić środkowych pomocników, sam był klasycznym rozgrywającym, typową dziesiątką. Pelle van Amersfoort przez 2,5 roku był najlepszym zawodnikiem Cracovii wiosną jednak mocno obniżył loty i już bywa rezerwowym. Przestał strzelać gole, w trzynastu kolejnych meczach nie zdobył bramki.

- To był wiodący zawodnik, bardzo dobrze wyszkolony, ciągnął grę, strzelał bramki, dogrywał – wymienia nasz ekspert. - Ma umowę do końca sezonu i wydaje się, że uszło z niego powietrze bo wie, że odchodzi. Nie jest pewnie w stu procentach zmotywowany, wie, że jego czas w Cracovii się kończy. Trochę to dziwne, bo przecież jest zawodowcem, powinien grać z większym „ogniem”. Poza tym wiele meczów wiosną grał nie na swojej nominalnej pozycji, tam gdzie się dobrze czuje. Tak więc jego motywacja spada, bo ciągle nie może pokazać pełni swoich możliwości.

Hajduk ma nadzieję na większą przebudowę Cracovii po sezonie. Zgodnie z tym, o czym mówią prezes Janusz Filipiak i trener Jacek Zieliński.

- Ciągle liczę na polską Cracovię – mówi. - Będę trzymał za słowo. Wiadomo, że nie da się tego zrobić w stu procentach, ale proporcje 70 procent do 30 na korzyść Polaków to będzie OK, nie odwrotnie. Chciałbym, by nadali grali w „Pasach” tacy zawodnicy jak Mateusz Wdowiak, Janusz Gol.

Kogo Cracovia może „wyjąć” z innych klubów? Czy np. Patryk Szysz z Zagłębia Lubin byłby dobrym „strzałem”?
- To ciekawy chłopak, myślę, że takich jest więcej – mówi Hajduk. - Są na pewno na tapecie u trenera Zielińskiego wartościowi zawodnicy. Cracovię stać na to, by takich piłkarzy ściągać. Bardzo fajnie rozwija się Jakub Myszor, zaangażowany, zawsze gra na sto procent. Na pewno przyszłość jest przed nim.

Konoplanka powinien zostać

Hajduk ma jasne zdanie, co do pozostawienia Jewhena Konoplanki na kolejny sezon.
- Patrząc na jego grę można stwierdzić jedno – ma mega umiejętności – przyznaje były zawodnik „Pasów”. - Widać, że z piłką umie zrobić wszystko, ma przegląd pola, bierze ciężar gry na siebie, widać, że grał na bardzo dobrym poziomie, natomiast jego przygotowanie kondycyjne, motoryczne jest na poziomie zerowym. Pod umiejętności piłkarskie musi mieć podbudowę fizyczną. Skoro chłopcy mają się uczyć od niego, musi być zdecydowanie mocniejszy. W niektórych meczach po 20 minutach gry nie miał siły wrócić, w ogóle nie był przygotowany. Bez odpowiedniego przygotowania nie da się, nie ma przyjemności grania. Na pewno bym go jednak zostawił i pracował z nim mocno, by doprowadzić go do odpowiedniego stanu. Musi mieć wsparcie sztabu od przygotowania fizycznego. Jeśli będzie odpowiednio przygotowany, pociągnie Cracovię mocno do przodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Krzysztof Hajduk: Spokojna sytuacja w tabeli będzie działać na korzyść Cracovii w meczu z Wisłą Kraków - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24