Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Michal Siplak: czerwona kartka zmieniła mecz z Piastem

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michal Siplak (Cracovia)
Michal Siplak (Cracovia) Wojciech Matusik
Michal Siplak wrócił do gry po miesięcznej przerwie. Zagrał dobrze, zaliczył też asystę, bo po jego dośrodkowaniu Thomas Huk zdobył samobójczego gola.

- Jest taki znany polski film „Nie lubię poniedziałku”. Dla piłkarzy Cracovii mimo deszczowej aury był to udany dzień i mogą mówić, że lubią poniedziałki.

- Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, kolejny mecz wygrany i mam nadzieję, że będziemy kontynuować dobrą passę i będziemy wygrywać.

- Ta szybka czerwona kartka dla rywali ustawiła mecz? Grało się wam o wiele łatwiej?

- Na pewno ta kartka zmieniła mecz, na pewno grało się nam łatwiej, ale nie było tak, że było całkiem bezpiecznie, bo zawsze może zdarzyć się jakaś kontra. Musieliśmy uważać do końca meczu.

- Dla pana było to udane spotkanie, jak to się mówi w slangu piłkarskim - „na zero z tyłu”, dopiero drugie czyste konto na osiem spotkań.

- Cieszy to całą drużynę, a ja jestem najbardziej zadowolony z tego, że wróciłem po dłuższej przerwie do gry. Mam nadzieję, że była to moja ostatnia kontuzja.

Cracovia pokonała Piasta

Cracovia ograła Piasta Gliwice po dobrym meczu. Gol młodzieżowca

- Jest pan już w pełni zdrowy i gotowy do występów? Ta zmiana wynikała z taktyki, czy nie miał pan tyle sił?

- Chwycił mnie mały skurcz przy końcu meczu. Po prostu lepiej było zrobić zmianę, bo nie wiem, jak by było, gdyby trzeba było zrobić jakiś sprint przy końcu spotkania. Była to dobra decyzja trenera.

- Z pewnością może być pan zadowolony z asysty, bo po niej padła bramka samobójcza.

- Oczywiście, że cieszą asysty i bramki, ale ja jestem najbardziej zadowolony z gry drużyny i punktowania.

- Miesiąc nie grał pan ani w ekstraklasie, ani w drugiej drużynie. Jak się pan odnalazł na boisku?

- Zagrałem po dłuższym czasie, ale myślę, że dałem radę, zagrałem swoje.

- Gdy uległ pan kontuzji, akurat przyszło powołanie do szerokiej kadry Słowacji. To był gest trenera, bo nie sądzę, żeby nie wiedział, że pan jest kontuzjowany?

- Trener do mnie dzwonił, wiedział, że jest kontuzja, potem zadzwonił z pytaniem, czy jest już wszystko w porządku. Nie było i nominacja do kadry została cofnięta. Nie wiem, czy by była do ścisłej kadry…

- Miło, że szkoleniowiec pana obserwuje i widzi w reprezentacji narodowej.

- Tak, tak, bardzo miły, jestem zadowolony, że jest zainteresowanie od trenera kadry. Dla piłkarza to bardzo ważne.

- I jest motywacja, by pokazywać się z jak najlepszej strony.

- Tak, ale najważniejsza jest Cracovia. Jak w niej dam z siebie wszystko, to potem mogę oczekiwać powołania do kadry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Michal Siplak: czerwona kartka zmieniła mecz z Piastem - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24