Cracovia. Michal Siplak: Zawsze będę powtarzał, gramy o mistrza!

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michal Siplak (Cracovia)
Michal Siplak (Cracovia) Wojciech Matusik
Michal Siplak, obrońca Cracovii, gra już trzeci sezon w tym klubie, ugruntował w nim swą pozycję.

- Niektórzy nie zaliczyli panu bramki w meczu z Jagiellonią? Jak było?

- Do tej pory nie wiem, czy był to mój gol. Mówił mi Rafa (Lopes-przyp.), że trochę dotknął piłkę. Obojętnie, czy ja strzelam, czy ktoś inny, ważne, że zdobywamy gole.

- Smakowała by ta bramka, gdyby dała przynajmniej punkt…

- Tak, to jest najgorsze, że nie zdobyliśmy nawet punktu. Nie ma co już jednak patrzeć na ten mecz, są następne. Teraz Pogoń, walczymy o trzy punkty!

- Czekają was trzy trudne spotkania – z Pogonią, Lechią i Wisłą Płock, czyli z czołówką.

- Tak, ale w ekstraklasie nie ma w ogóle łatwych meczów, nieważne, z jaką drużyną się gra.

- Powiedział pan, że przychodził do Polski jako środkowy obrońca i w tym ostatnim spotkaniu musiał pan zagrać na tej pozycji po zejściu Dytiatjewa.

- W kadrach młodzieżowych Słowacji grałem więcej na lewej obronie, w dorosłej piłce raczej na stoperze, ale zdarzało się, że na lewej stronie też. Po przyjściu do Cracovii trener Probierz mnie przekwalifikował na lewego defensora.

- A gdzie się pan czuje lepiej?

- Obojętnie. Pozycja stopera jest bardziej odpowiedzialna, a na boku obrony można się podłączyć do akcji ofensywnych, pomagać drużynie dośrodkowaniami. Boczna obrona bardziej mi pasuje.

- No właśnie, pan jest zawodnikiem o inklinacjach ofensywnych.

- Z początku, po przekwalifikowaniu, wcale tak nie było. Nauczył mnie trener, że trzeba stale podłączać się do ofensywy.

Kibice na meczu Cracovia - Wisła w CLJ

Kibice Wisły i Cracovii dopingowali juniorów w derbach Krako...

- Cracovia strzela więcej bramek niż poprzednio, ale też wiele traci. Pana, jako obrońcę, pewnie to martwi.

- Cieszy mnie, jak jest zero z tyłu, ale jak się wygrywa np. 3:2, to nie ma to takiego znaczenia, bo są punkty. Strzelamy bramki, ale okazji mamy ich więcej do zdobycia. Musimy jeszcze poprawić skuteczność.

- Pan strzela jedną bramkę na sezon.

- W ostatnim udało mi się to zrobić w końcówce z Lechem. Teraz na początku, mam jeszcze sporo czasu na poprawę rezultatu.

- W ubiegłym sezonie dość odważnie mówił pan: gramy o mistrzostwo! Koledzy nie byli skorzy do takich deklaracji.

- Jestem ambitny. Każdy zaczyna sezon z myślą o tym, że chce być mistrzem. Nie znam nikogo, kto chciałby grać w końcu tabeli lub w środku. Tak wtedy powiedziałem i śmiali się ludzie, bo po dziesięciu kolejkach byliśmy ostatni, w końcu okazało się, że możemy grać o mistrzostwo. Nie udało się.

- Tym bardziej teraz można mówić o mistrzostwie, bo gracie lepiej, początek sezonu był zdecydowanie bardziej udany. Jesteście w czołówce.

- Zawsze powiem to samo – gramy o mistrza. Nie ma znaczenia, jaką będziemy zajmowali pozycję w tabeli. Wciąż mam przed sobą te najwyższe cele i myślę, że wszyscy w drużynie podobnie.

Kibice Cracovii II i Wiślan Jaśkowice

Fani "Pasów" i Wiślan Jaśkowice oklaskiwali zespoły rezerw

- Nie byliście jeszcze liderem, myśli pan, że to ma znaczenie w trakcie rozgrywek? Chyba jest łatwiej gonić, niż bronić tej lokaty.

- Na razie wszystko jest bardzo wyrównane, zespoły mają 2-3 punkty przewagi. Pod względem psychicznym można zyskać mając tę pozycję lidera, ale najważniejsze jest to, by na końcu być pierwszym. To chcemy osiągnąć.

- Były spore apetyty przed rywalizacją w pucharach. Skończyło się na I rundzie eliminacyjnej, ale każdy chciałby co najmniej powtórki, by znowu się można pokazać.

- Tak, chcielibyśmy się znowu pokazać, bo ta ostatnia próba nam nie wyszła. Mam nadzieję, że znowu będzie szansa i dokonamy czegoś więcej.

- Gra pan w klubie regularnie, myśli pan o reprezentacji Słowacji. Był pan już powołany do szerokiej kadry.

- Myślę o tym, ale podchodzę do tego spokojnie. Mam nadzieję, że będzie kolejna okazja i dostanę jakieś minuty, bym mógł zadebiutować i że będę powoływany regularnie.

- Długo będzie pan jeszcze grał w Polsce, czy „wyfrunie” pan do mocniejszej ligi?

- Na razie mnie to nie interesuje. Jestem w Cracovii, daję z siebie wszystko, nie zastanawiam się, co będzie potem. Kontrakt mam do 2023 r. jestem skoncentrowany na Cracovii.

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Jagiellonią Białystok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Michal Siplak: Zawsze będę powtarzał, gramy o mistrza! - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24