Cracovia. Milan Dimun, defensywny pomocnik "Pasów", dąży do regularności

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Milan Dimun (Cracovia)
Milan Dimun (Cracovia) Andrzej Banaś
Milan Dimun to zawodnik o najdłuższym stażu w Cracovii. Jest w zespole 3,5 roku, co przy zmianach kadrowych, do których często dochodzi w „Pasach” oznacza, że może pochwalić się tym, że jest najdłużej w zespole spośród wszystkich zawodników.

Nie ma nic za zasługi, jesienią wystąpił w 14 meczach (8 razy był w wyjściowej jedenastce), co w porównaniu z 32 z zeszłego sezonu jest zdecydowanie gorszym osiągnięciem. Nie miał regularnych występów.
- Grałem mniej niż w ubiegłym sezonie, ale zawsze trzeba być przygotowanym na swoją szansę, gdy ona przyjdzie – mówi zawodnik. - Wtedy trzeba dać z siebie wszystko i zagrać najlepiej, jak się da. Na pewno każdemu jest fajnie, jak gra regularnie po 90 minut, a ciężej jest wejść i raz zagrać, raz nie. Trzeba pracować i starać się, by te występy były regularne. Zobaczymy jak będzie wiosna, ciężko mi powiedzieć.

„Pasy” są wiceliderem tabeli, zespół zmierza do europejskich pucharów. Podobnie jak przed rokiem i czterema laty.
- Mamy bardzo mocny zespół, widać to w tabeli, jesteśmy na 2. pozycji, czego dawno nie było – mówi pomocnik. - Gdy zespół zdobywał 4. miejsce w sezonie 2015/16 to mnie jeszcze w Cracovii nie było. Nie mogę więc oceniać tamtej drużyny, ale ten obecny zespół jest mocny. Chcemy coś zrobić w tym sezonie i na pewno zrobimy wszystko, by osiągnąć jak najlepszy wynik.

„Pasy” konkurują z kilkoma drużynami o czołowe miejsce. Najgroźniejsza będzie Legia, która prowadzi.
- Jest na pewno więcej zespołów, które chcą zrobić wynik, ale my musimy patrzeć przede wszystkim na siebie – podkreśla Dimun. - Musimy patrzeć od jednego meczu do drugiego, być skupionym, wygrywać. Jesteśmy w połowie ligi i muszę powiedzieć, że mamy taką pozycję, którą trzeba minimum utrzymać, a jeszcze lepiej będzie jak ją poprawimy. Jest też Puchar Polski, w którym nam nieźle idzie. Postaramy się go zdobyć. To by było coś niesamowitego, gdybyśmy osiągnęli sukces w tych rozgrywkach, a jeszcze dołożyli dobrą lokatę w lidze. Trzeba być skoncentrowanym w PP, bo nieraz można przegrać z teoretycznie słabszym zespołem. Różnie bywa. Mam nadzieję, że uda nam się fajnie zakończyć ten sezon.

Derby Krakowa 2020. Najlepsza jedenastka obcokrajowców "Pasó...

Dimun pełni ważną rolę, bo jako defensywny pomocnik wspomaga obronę, angażuje się też w grę ofensywną.
- Bardzo dobrze funkcjonuje zespół taktycznie w obronie, ale to, że nie tracimy goli, jest zasługą całej drużyny. Trener od nas wymaga dyscypliny taktycznej na treningach i później jest łatwiej w meczach. Grałem już na różnych pozycjach więc tam gdzie mnie trener ustawi, to staram się zagrać jak najlepiej umiem. Raz gram na pozycji numer „6”, innym razem na „8”. Trochę różnią się te zadania, ale wiem, co mam robić.

W sobotę z zespołem wyjedzie na zgrupowanie do Turcji. To będzie najważniejszy etap przygotowań zespołu przed dalsza faza rozgrywek.
- Będziemy mieli okazję zagrać z zespołami z europejskich lig, które są w czołówkach – mówi Słowak. - Myślę, że te sparingi mogą nam dużo dać, pokazać, co musimy poprawić, mam nadzieję, że pomogą nam i będziemy odpowiednio przygotowani do ligi, by grać o najwyższe cele.

Najlepsze oprawy kibiców Cracovii w 2019 roku [ZDJĘCIA]

Cracovia. Oceniamy piłkarzy "Pasów" za 2019 rok

Sportowiec Małopolski 2019. Uroczysta gala rozdania nagród w...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Milan Dimun, defensywny pomocnik "Pasów", dąży do regularności - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24