Cracovia. Paradoks "Pasów": stawiają na młodzież, ale mają problem z młodzieżowcami

Przemysław Franczak
Przemysław Franczak
Sylwester Lusiusz (w środku)
Sylwester Lusiusz (w środku) Wojciech Matusik
Przepis o obowiązkowej grze młodzieżowca utrudnił trenerowi Michałowi Probierzowi życie. Cracovia ma spory problem z płynnym przystosowaniem się do nowych regulacji.

W krakowskim klubie zapewniano przez ostatnie miesiące, że na nowe zasady będą przygotowani. Dwa pierwsze mecze w ekstraklasie, a zwłaszcza ten ostatni ŁKS Łódź (1:2), pokazały, że jest inaczej. Co może dziwić, zważywszy że na poziomie deklaracji o inwestowaniu w młodzież „Pasy” są ligowym prymusem.

Marzeniem szkoleniowców w ekstraklasie jest dziś mieć zawodników z rocznika 1998 i młodszych, po których nie będzie widać na boisku, że są młodzieżowcami, a miejsce na nim gwarantuje im odpowiedni PESEL (na marginesie: trenerzy już narzekają, że ubocznym skutkiem nowych przepisów są szalone stawki za młodych graczy). Cracovia ma w tej chwili tylko jednego zawodnika, który - przynajmniej w teorii – spełnia te warunki: 20-letniego Kamila Pestkę. Reprezentanta młodzieżówki chwalonego za występ na Euro U21, mającego za sobą pół roku regularnej gry w pierwszej lidze w trakcie wypożyczenia do Chrobrego Głogów.

Szkopuł w tym, że o ile w kadrze Czesława Michniewicza lewy obrońca rozkwitał, o tyle w Cracovii swoich możliwości nie pokazuje i wydaje się przygaszony. Na dodatek ostatnio padł ofiarą eksperymentu Probierza, który szukał dla niego miejsca w składzie i na siłę ustawił na lewej pomocy. Szkoleniowiec potem przyznał się do błędu, ale ściąganie gracza z boiska po pół godzinie gry na pewno nie zbuduje w nim pewności siebie. Ba, wręcz prowokuje do przemyśleń, czy jednak najlepszym rozwiązaniem dla Pestki nie byłaby zmiana otoczenia.

- Chcieliśmy przygotować Kamila do gry na tej pozycji, ale był to mój chybiony pomysł – bił się w piersi opiekun „Pasów”.

Dla Cracovii najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby ustawienie Pestki na jego nominalnej pozycji, tak jak w pierwszym meczu ekstraklasy tego sezonu w Lubinie. Tyle tylko, że na lewej obronie występuje jeden z ulubionych żołnierzy Probierza – Michal Siplak. Z Zagłębiem zagrać nie mógł, bo nie był jeszcze w pełni sił po kontuzji.

Zarządzanie zasobami ludzkimi stało się wyzwaniem, bo przecież w meczu z ŁKS Pestka na lewej pomocy blokował miejsce dla jednego z dwóch mocnych skrzydłowych, czyli Sergiu Hanki i Mateusza Wdowiaka. Obaj siedzieli na ławce, a po wejściu na boisko rozkręcili grę „Pasów”.

Kamil Pestka o możliwym transferze: Po Euro U21 zainteresowanie na pewno wzrosło

Warianty rezerwowe tymczasem nie powalają. 19-letni Sylwester Lusiusz od innych środkowych pomocników Cracovii jeszcze odstaje poziomem, nie inaczej jest w przypadku skrzydłowych Daniela Pika i Sebastiana Strózika. Ten ostatni, już 20-letni, a reklamowany wcześniej jako wielki talent, nie mieści się nawet w 20-osobowej kadrze meczowej.

- Coś kosztem czegoś – wyjaśniał Probierz. - Ostatnie w kadrze nie było też Damiana Dąbrowskiego i Ołeksija Dytiatjewa. Sytuacja wygląda teraz tak, że dla seniorów mamy dwie zmiany, a jedna zawsze zarezerwowana jest dla młodzieżowca. Na pewno jest to trudne i wszyscy w ekstraklasie będziemy się tego uczyć. I musimy zastanowić się, jak to poukładać.

Michał Probierz o sytuacji Marcina Budzińskiego: Zmieniamy profil drużyny

Czkawką Cracovii odbija się nieco decyzja sprzed pół roku, gdy zrezygnowała z pozyskania Przemysława Płachety z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wówczas wydawało się jednak, że skrzydłowy, rocznik 1998, młodzieżowcem w tym sezonie już nie będzie, dopiero potem PZPN obniżył próg wiekowy. Teraz Płacheta rozegrał już dwa pełne mecze dla Śląska Wrocław, wicelidera ekstraklasy. Pech, ale mimo wszystko „Pasy” mogły lepiej przygotować się do nowych reguł.

- Z perspektywy czasu łatwo tak mówić. Przygotowywaliśmy się do pucharów, nie było możliwości, żeby jakoś inaczej to robić – mówi Probierz. - Po drugim meczu przecież nie zwariuję. Za chwilę inne zespoły też będą miały problemy z młodzieżowcami, pojawią się kontuzje, kartki. A ja wierzę, że nasza koncepcja w końcu zaprocentuje.

Kibice na meczu Cracovia - ŁKS Łódź

Cracovia - ŁKS Łódź: Tak bawili się kibice "Pasów" [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Paradoks "Pasów": stawiają na młodzież, ale mają problem z młodzieżowcami - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24