Arka Gdynia i Łódzki Klub Sportowy zaliczane były przed rozpoczęciem sezonu do grona kilku klubów, mających powalczyć o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Na razie jednak wyniki na boisku obu drużyn nie do końca potwierdzają takie, mocarstwowe ambicje.
Zarówno Arka, jak i ŁKS, doznały już czterech porażek w trwającej rundzie jesiennej. W konsekwencji daleko im jest do dwóch pierwszych miejsc w tabeli. Żółto-niebiescy zajmują aktualnie szóstą lokatę w ligowej stawce. ŁKS zadomowił się jeszcze niżej, na ósmym miejscu. Łodzianie tracą do Arki trzy punkty, ale mają też jeden mecz rozegrany mniej. W przypadku odniesienia dziś zwycięstwa dogonią więc żółto-niebieskich.
Mecz ten jest równie ważny dla obu ekip. Chcąc ścigać czołówkę zmuszone są odrabiać straty, poniesione na początku rundy.
Żółto-niebiescy przystąpią do dzisiejszego spotkania po czterech meczach bez porażki. Po pokonaniu w lidze Puszczy Niepołomice, GKS-u 1962 Jastrzębie i triumfie w Pucharze Polski nad GKS-em Bełchatów ostatnio jednak rozczarowali, zaledwie remisując u siebie z Koroną Kielce.
W jeszcze gorszych nastrojach są jednak łodzianie. W ostatnim, ligowym spotkaniu ulegli u siebie 0:1 Zagłębiu Sosnowiec. Mieli za to więcej od Arkowców czasu na odpoczynek, gdyż w minionej kolejce pauzowali. Ich mecz z Chrobrym Głogów, zaplanowany na 11 października, został przełożony z powodu powołania Dominika Piły, piłkarza przeciwników, do reprezentacji Polski U20.
Kibu Vicuna, trener ŁKS-u, regularnie korzysta w tym sezonie z usług dwóch byłych piłkarzy Arki. Są nimi Adam Marciniak i Adrian Klimczak. Szczególnie dla pierwszego z nich powrót na ul. Olimpijską 5 będzie podróżą sentymentalną, gdyż w Gdyni spędził aż pięć sezonów. Zdobył z żółto-niebieskimi Puchar Polski, dwa Superpuchary, a z zespołem żegnał się będąc jego kapitanem.
Piłkarze Arki Gdynia mają z Łódzkim Klubem Sportowym rachunki do wyrównania, gdyż ostatni mecz obu drużyn zakończył się dla żółto-niebieskich niezwykle bolesną porażką na własnym terenie. W czerwcu tego roku w barażach o awans do ekstraklasy podopieczni Dariusza Marca przegrali z łodzianami 0:1. Także jednak ŁKS-owi nie udało się ostatecznie powrócić do elity. Zespół ten po uporaniu się z żółto-niebieskimi niespodziewanie przegrał finałowe, barażowe starcie starcie z Górnikiem Łęczna.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?