Czas zapomnieć o fatalnej kontuzji

Michał Laskowski
Marcin Wasilewski wrócił do gry. Polak zgodnie z zapowiedziami wystąpił w spotkaniu przeciwko Sint-Truidense VV.

Obrońca Anderlechtu wszedł na plac gry w 82. minucie wygranego 2:1 meczu, kiedy zmienił Jana Polaka. Wasilewski pojawił się na boisku po raz pierwszy od blisko roku. Wszyscy pamiętamy koszmarną kontuzję "Wasyla". W meczu z Sint-Truidense zagrał zaledwie osiem minut, ale ważne, że w ogóle zagrał. Polak po okropnym urazie wraca do gry i od razu świętuje z Anderlechtem mistrzowski tytuł.

Wasilewski rozegrał z reprezentacji 38 spotkań i strzelił jedną bramkę. Przed kontuzją był etatowym graczem w kadrze Leo Beenhakkera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24