Obrońca Anderlechtu wszedł na plac gry w 82. minucie wygranego 2:1 meczu, kiedy zmienił Jana Polaka. Wasilewski pojawił się na boisku po raz pierwszy od blisko roku. Wszyscy pamiętamy koszmarną kontuzję "Wasyla". W meczu z Sint-Truidense zagrał zaledwie osiem minut, ale ważne, że w ogóle zagrał. Polak po okropnym urazie wraca do gry i od razu świętuje z Anderlechtem mistrzowski tytuł.
Wasilewski rozegrał z reprezentacji 38 spotkań i strzelił jedną bramkę. Przed kontuzją był etatowym graczem w kadrze Leo Beenhakkera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?