Wygrywacie z Termaliką. To był dobry test przed meczem z Jagiellonią?
Na pewno tak, ale po całym tygodniu ciężkiej pracy jeszcze słabo wyglądaliśmy jeśli chodzi o szybkość, ale ona ma przyjść na mecz z Jagiellonią. Pracowaliśmy ciężko nad siłą i wytrzymałością dlatego wyglądało to jak wyglądało. Dobrze, że wygraliśmy, bo zwycięstwo na pewno nas jakoś podbuduje. W następnym tygodniu czeka nas więcej treningów z piłką, więc mam nadzieje, że będziemy w jeszcze lepszej dyspozycji.
Mieliście jakieś wyraźne zalecenia od trenera na ten mecz?
Na pewno mieliśmy za zadanie utrzymywać się dłużej przy piłce, bo to jest element, który szwankuje w tym sezonie i miejmy nadzieje, że to zmienimy.
Jak ocenisz zespół Termaliki?
Termalica zajmuje wysokie miejsce w pierwszej lidze, na pewno będą walczyć o awans, także na pewno mają dobry zespół. Ja się cieszę, że udało nam się wygrać bo to na pewno nas podbuduje.
Nieciecza walczy o awans. Wyobrażasz sobie, że na przykład w następnym roku przyjeżdżasz tutaj na mecz ligowy, do tak małej miejscowości?
Wydaje mi się, że w przypadku awansu Termalica nie grała by tutaj, lecz pewnie w Tarnowie lub w innym miejscu, bo pewnie tutaj mieliby problem ze spełnieniem wymogów. Na pewno musieliby jakoś rozwiązać ten problem.
Początek sezonu w waszym wykonaniu na pewno nie był taki, jakiego byście sobie życzyli. Jak myślisz jakie były powody słabych wyników?
Ciężko powiedzieć. My dawaliśmy z siebie tyle ile mogliśmy. Mamy 13. miejsce w tabeli i na razie nie wygląda to zbyt kolorowo, ale miejmy nadzieje, że od następnego meczu już zaczniemy wygrywać, bo musimy piąć się w górę tabeli. Bo do tej pory nie wyglądało to najlepiej.
A jak wygląda współpraca z nowym trenerem?
Bardzo dobrze. Ja się z trenerem Kulawikiem znam się jeszcze z czasów Młodej Ekstraklasy. Życzę trenerowi, jak i nam, żeby ta współpraca trwała jak najdłużej i żebyśmy osiągali dobre wyniki.
Następny mecz z Jagiellonią. Czy to będzie przełomowy moment dla Wisły w tej rundzie?
Musimy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu i mam nadzieję, że zaczniemy grać jak należy i wszystko pójdzie do przodu.
Na pewno jest za wcześnie by o tym jednoznacznie mówić, ale czy mimo tego fatalnego startu macie szansę na Mistrzostwo Polski?
Walczymy o najwyższe cele. To dopiero początek sezonu, do końca zostało jeszcze wiele spotkań, więc będziemy się chcieli odbić od dna i zająć jak najlepsze miejsce, a czy mistrzostwo? Miejmy nadzieję.
Rozmawiał w Niecieczy - Paweł Marcinkowski / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?