Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwartoligowcy rozgrywali 8. kolejkę. Pewna wygrana Lublinianki

PUKUS
Lewart Lubartów nie zwalnia tempa. Lider czwartej ligi pokonał na wyjeździe Granit Bychawa i przerwał świetną passę beniaminka na własnym stadionie.

Kibice Granitu liczyli na niespodziankę, ponieważ ich zespół nieźle radzi sobie w trwającej kampanii. Jednak przyjezdni są w jeszcze lepszej formie i udowodnili to w niedzielę.

Podopieczni Tomasza Bednaruka w zasadzie całe spotkanie mieli pod kontrolą. Wygrali 2:0 po golach byłych piłkarzy Motoru Lublin. W 13. min. gości na prowadzenie wyprowadził Konrad Nowak (wspólnie z Damianem Ziółkowskim z Huczwy Tyszowce są liderami klasyfikacji strzelców – obaj zdobyli po siedem bramek), a w 72. min. końcowy rezultat spotkania ustalił Michał Budzyński.

Piłkarze z Lubartowa przegrali bardzo dobrą passę Granitu w meczach przed własną publicznością. Biało-niebiesko-żółci przed potyczką z Lewartem wygrali u siebie osiem kolejnych meczów, a byli niepokonani od 13 spotkań. Po raz ostatni przegrali u siebie prawie rok temu. 30 września 2018 roku ulegli Mazowszu Stężyca 0:1.

– Każda passa się kiedyś kończy, ale być może zaczniemy kolejną – mówi Łukasz Gieresz, trener zespołu z Bychawy. – Przegraliśmy w bardzo dobrze dysponowanym rywalem, mającym w swoich szeregach bardzo dobrych piłkarzy. Liczę, że te zdobyte doświadczenie zaprocentuje i wyciągniemy z tego meczu wnioski. Goście odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Pokazali konsekwencję w swoich działaniach, dając nam nauczkę – dodaje Gieresz.

Drugą potyczkę z rzędu wygrała Lublinianka. Drużyna prowadzona przez Dariusza Bodaka pokonała u siebie Powiślak Końskowola 3:1. Klasycznym hatrickiem popisał się Jarosław Milcz, a honorowe trafienie dla gości w drugiej połowie zaliczył Mateusz Łakomy.

– Cieszymy się z kolejnego kompletu punktów. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo konsekwentnie. W porównaniu do wcześniejszych meczów, wreszcie byliśmy skuteczniejsi. Chcemy punktować w każdym najbliższym spotkaniu i piąć się w górę ligowej tabeli. Po rundzie jesiennej określimy kolejne cele – wyjawia Bodak.

Drugie zwycięstwo w sezonie odniósł Kłos. Zespół z Chełma pokonał u siebie Spartę Rejowiec Fabryczny i wydostał się z ostatniego miejsca w tabeli.

Swoje robi Włodawianka. Podopieczni Mirosława Kosowskiego wygrali piąty mecz z rzędu i są już na najniższy stopniu podium. ą

Wyniki 8. kolejki IV ligi
Lublinianka - Powiślak 3:1, Granit - Lewart 0:2, Tomasovia - Unia 2:0, Kryształ - Włodawianka 0:1, Górnik II - Orlęta 0:1, Łada - Huczwa 5:0, Kłos - Sparta 3:0, Victoria - Huragan 0:1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czwartoligowcy rozgrywali 8. kolejkę. Pewna wygrana Lublinianki - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24