- Wszystkie szczegóły mamy już ustalone i zapisane w umowie, przecież kontrakt zawarliśmy na trzy lata - zapewnia Krzysztof Maj, dyrektor klubu.
Podpisanie umowy odbywało się zresztą w dramatycznych okolicznościach - Nakoulma był ostatnim piłkarzem zatwierdzonym do gry w T-Mobile Ekstraklasie podczas letniego okienka transferowego.
- Na szczęście wszystkie strony, także zawodnik, wykazały się wielką determinacją, by wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik - komentował Maj.
Idealnym scenariuszem byłoby zapewne dla samego 24-letniego zawodnika i klubu pozyskanie go przez Górnika i odsprzedanie do ligi francuskiej, o grze w której Nakoulma marzy od lat. Gra w Zabrzu ma być ważnym etapem na tej drodze - w zamian za promowanie się w ekstraklasie zawodnik zgodził się nawet na wyraźne obniżenie uposażenia w stosunku do tego, jakie miał zagwarantowane w Łęcznej, gdzie istniał zresztą problem z jego realizowaniem.
- Nie będę komentował żadnych rozmów na temat mojej przyszłości, nie powiem też nic o tym, jakie sam mam plany - zdecydowanie uciął pytania sam Nakoulma po sobotnim meczu z Zagłębiem Lubin, w którym strzelił dwa gole i wypracował trzeciego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?