Czy naprawdę jest sens zatrudniać Polaka na stanowisko selekcjonera reprezentacji? [KOMENTARZ]

Jan Jaźwiński
Czy Adam Nawałka zostanie następcą Waldemara Fornalika?
Czy Adam Nawałka zostanie następcą Waldemara Fornalika? www.gornikzabrze.pl
Po zwolnieniu Waldemara Fornalika z funkcji trenera reprezentacji Polski faworytem do objęcia tej posady stał się Adam Nawałka, obecny trener Górnika Zabrze. Jest jeszcze kilku kandydatów, ale to on wydaje się być tym najpoważniejszym. Należy jednak zadać sobie kilka pytań dotyczących kandydatury Nawałki i zastanowić się, czy rzeczywiście jest on w stanie zapewnić polskiej piłce lepszą przyszłość.

Od dawna było niemal pewne, że po przegranych eliminacjach do MŚ pracę straci Waldemar Fornalik. Miał być zbawcą kadry, która za kadencji Smudy skompromitowała się na Euro 2012. Miał wywalczyć z Polską awans do mistrzostw świata, które odbędą się w 2014 roku w Brazylii. Nie wywalczył. Mało tego, można było odnieść wrażenie, że nawet NIE WALCZYŁ. Bo jak inaczej nazwać postawę selekcjonera, który po przegranych meczach z Ukrainą i Anglią schodzi z boiska uśmiechnięty, a na konferencji prasowej mówi o dobrej grze zespołu w tych meczach? Czy naprawdę naszą ambicją jest granie na zasadzie "nie przegrać wyżej niż 0:2"? Fornalik został słusznie zwolniony z posady, a jego następcę poznamy w ciągu dwóch tygodni.

Na wczorajszej konferencji prasowej, prezes Zbigniew Boniek powiedział, że ma już swojego kandydata, ale czeka na odpowiedni moment, by go ogłosić. Dał Polakom wyraźnie do zrozumienia, że jest przeciwny zatrudnianiu trenera z zagranicy. Argumentował to brakiem znajomości realiów panujących w polskiej piłce. Mówił, że trenerzy z innych krajów rzadko kojarzą więcej niż trzech-czterech polskich piłkarzy, więc nie ma co tracić czasu na zapoznawanie nowego trenera z polskim futbolem. W ten oto sposób prezes niemalże na pewno wykluczył kandydaturę zagranicznego szkoleniowca.

Jeżeli trenerem kadry ma zostać ktoś z Polski, to kto? Nawałka, Wdowczyk, Skorża, Probierz, Engel? Moim zdaniem takie posunięcie będzie bez najmniejszego sensu. Te spekulacje przypominają mi wybór selekcjonera sprzed ponad roku, gdy największe poparcie otrzymał właśnie Fornalik. Dzisiejsza sytuacja jest łudząco podobna do tamtej, z tym, że zamiast Fornalika faworytem jest Nawałka. "Waldek King" rok temu był bezapelacyjnie najlepszym trenerem klubowym w Polsce, ale w reprezentacji sobie zdecydowanie nie poradził. Należy więc zadać sobie następujące pytanie: jak w kadrze ma sobie poradzić Nawałka, jeżeli jego umiejętności klubowe są podobne (a nawet nieco niższe) od tych Fornalika sprzed ponad roku? Nie chcę już nawet wspominać o innych kandydatach z Polski, których umiejętności prowadzenia drużyny są oceniane na podstawie ostatnich kilku tygodni, w których ich zespół radził sobie całkiem nieźle.

Złośliwi twierdzą, że Nawałka w reprezentacji będzie "Fornalikiem bis". Faktycznie, trudno jest znaleźć atuty, które ma trener Górnika Zabrze, a których nie posiadał rok temu Fornalik. Warto się jeszcze raz zastanowić, czy nie lepiej byłoby zatrudnić zagranicznego szkoleniowca z międzynarodowym doświadczeniem. Wolnych jest kilka ciekawych kandydatur, ale jest już raczej pozamiatane. Boniek wyraźnie powiedział, że ma już swojego kandydata, a później zasugerował, że nie jest to człowiek z zagranicy. Moim zdaniem warto byłoby jednak poświęcić trochę czasu na wprowadzenie nowego szkoleniowca w nasze realia, niż zatrudniać kogoś z polskich trenerów klubowych, którzy - jak wyraźnie pokazują przykłady Smudy i Fornalika - nie są w stanie unieść na barkach ciężaru prowadzenia kadry narodowej. Skoro Smudzie i Fornalikowi się nie udało, to dlaczego miałoby się udać Nawałce?

Największymi przeciwnikami zatrudnienia Nawałki są z pewnością kibice Górnika Zabrze, którzy doskonale pamiętają, co stało się z Ruchem Chorzów po odejściu Waldemara Fornalika.

Decyzja odnośnie nowego selekcjonera zostanie ogłoszona w ciągu kilkunastu dni. Miejmy nadzieję, że będzie to dobrze przemyślany wybór i w przyszłości będziemy ze śmiechem wspominać pozycję, jaką nasza reprezentacja ma obecnie na arenie międzynarodowej. Przypomnijmy, że wyprzedzają nas takie piłkarskie potęgi jak Uzbekistan, Burkina Faso, Armenia, Islandia, Mali, czy Kostaryka. Wszyscy żyjemy nadzieją, że nowy trener - nie ważne kto nim zostanie - położy kres tragicznemu okresowi w dziejach polskiej piłki i za kilka lat będziemy się porównywać do najlepszych w Europie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24