Na razie ofensywny pomocnik gole zdobywa dla płockiego zespołu, ale nie ukrywa, że w przyszłym sezonie nie chce występować na drugoligowych boiskach i chętnie przeniósłby się do ŁKS. - Oferta od szefów łódzkiego klubu jest najkonkretniejsza, ale wszystko zależy od tego, czy uda mi się rozwiązać kontrakt z Wisłą - tłumaczy. - We wtorek jestem umówiony w tej sprawie na rozmowę, a prezes dał mi słowo, że nie będę grał w II lidze.
Problem jednak w tym, że prezes Wisły Jerzy Ożóg ma na biurku ofertę innego pierwszoligowca, który gotów jest za niego zapłacić. Nieoficjalnie wiadomo, że zapisana w umowie suma odstępnego za 29-letniego piłkarza wynosi 500 tys. zł. Dla ŁKS to za dużo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?