Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy pierwsza liga ruszy? Boiska wciąż zamarznięte

Ł. Madej, A. Mizera / Gazeta Krakowska
Na boisku w Nowym Sączu o dobry występ łatwiej niż piłkarzom byłoby teraz Justynie Kowalczyk
Na boisku w Nowym Sączu o dobry występ łatwiej niż piłkarzom byłoby teraz Justynie Kowalczyk Stanisław Śmierciak / sandecja.pl
Śnieg, a pod nim ziemia twarda jak beton - tak wyglądają boiska w Niecieczy i Nowym Sączu. W najbliższy weekend ma ruszyć wiosna w I lidze. Tyle tylko że zima nadal nie zamierza odpuścić. Na najbliższe noce znowu zapowiadane są silne mrozy.

- W takich warunkach nie ma sensu grać - jasno stawia sprawę bramkarz Termaliki Bruk-Betu Maciej Budka. W niedzielę przed południem jego drużyna powinna się zmierzyć z Wartą Poznań. - Boisko jest bardzo twarde. Występ w takich warunkach nikomu by nie służył - twierdzi golkiper.

W podobnym tonie wypowiada się także jego szef. - Jeżeli taka pogoda się utrzyma, najlepiej będzie przenieść całą kolejkę - uważa trener Mirosław Hajdo. - Nie chodzi tylko o zdrowie piłkarzy. Mam na myśli też murawę. Rozegranie na niej meczu może spowodować jej zniszczenie.

Podobne opinie usłyszeliśmy w Nowym Sączu. Bardzo silny mróz spowodował nawet wstrzymanie prac przy stawianiu oświetlenia na stadionie Sandecji. W sobotę "biało-czarni" mają walczyć z GKP Gorzów Wielkopolski. - Spotkanie może się nie odbyć. Kto wie, czy jeszcze nie dosypie śniegu. Bardzo trudno będzie przygotować boisko - to zdanie zawodnika Sandecji Pavla Eismanna. - Wiadomo, że chcielibyśmy już zagrać. Liga to jest liga, a nie żadne sparingi. Przygotowywaliśmy się do niej dwa miesiące. Każdy z nas chciałby już wybiec na boisko. Wiadomo jednak, że gra na takiej murawie może być dla nas niebezpieczna - twierdzi Czech.

Debiutu na ławce trenerskiej Sandecji nie może się doczekać Mariusz Kuras. - Przede wszystkim chciałbym wyjść w końcu na murawę, na trawę, na normalną ziemię - mówi szkoleniowiec. - Jeżeli będzie decyzja PZPN-u, że mamy grać, to tak się stanie. Jesteśmy gotowi i czekaliśmy na ten moment dosyć długo. Obojętnie, jakie będą warunki. Podporządkujemy się każdej decyzji - wyjaśnia sam zainteresowany.

Jak usłyszeliśmy w niedzielę, władze klubu z Nowego Sązza zrobią wszystko, żeby spotkanie z GKP doszło do skutku. -Zapewniam, że przygotujemy murawę tak dobrze, jak to tylko będzie możliwe - informuje rzecznik prasowy Sandecji Dariusz Grzyb.

Zima nie spędza za to snu z powiek piłkarzom Kolejarza Stróże. Ekipa Marka Motyki rundę wiosenną rozpocznie na stadionie w Bielsku-Białej. Marzące o awansie do ekstraklasy Podbeskidzie dysponuje podgrzewaną murawą.

Jeżeli w w najbliższych dniach PZPN nie odwoła poszczególnych spotkań, o ich losach już na miejscu będą decydować arbitrzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24