Daniel Łukasik, piłkarz Lechii Gdańsk: Stany Zjednoczone są fajne, ale pod koniec urlopu tęskniłem [rozmowa]

Paweł Stankiewicz
Daniel Łukasik, piłkarz Lechii Gdańsk
Daniel Łukasik, piłkarz Lechii Gdańsk Fot. Karolina Misztal
Daniel Łukasik, pomocnik Lechii Gdańsk, opowiada o urlopie w Stanach Zjednoczonych i wiosennych celach biało-zielonych.

Poleciałeś wypoczywać do Stanów Zjednoczonych. Spontanicznie czy to był wymarzony kierunek?

Bardziej spontanicznie. Chciałem zobaczyć coś innego i jak pojawiła się możliwość, to z niej skorzystałem. Wrażenia bardzo fajne, ale to już nie jest tak, jak 20 lat temu, że Ameryka przy Polsce to nie wiadomo co. Jest globalizacja, wszystko się zaciera. Są na pewno miejsca, które warto zobaczyć.

Co na Tobie zrobiło największe wrażenie?

Z pewnością Nowy Jork, Central Park i cały Manhattan. Fajne są te wysokie budynki. W Las Vegas kasyna, ale to tylko z zewnątrz (śmiech). W Los Angeles to Venice Beach czyli skupisko artystów i ludzi bezdomnych. Warto to zobaczyć.

Jesteś fanem koszykówki?

Nie, ale chciałem zobaczyć jak wygląda mecz NBA, jak grają w koszykówkę, oprawę widowiska, bo to jeden z tych sportów kochanych przez Amerykanów. To fajnie opakowane show, nie ma co ukrywać, ale jednak wolę oglądać mecze piłki nożnej.

NBA to właśnie bardziej sport czy show?

Myślę, że jednak show. Jestem jednak laikiem, bo znam podstawowe zasady koszykówki, największe gwiazdy i nic więcej.

Chciałbyś w przyszłości wrócić do Stanów Zjednoczonych?

Nie wiem. Od jakiegoś czasu boję latać i wolę Europę, miejsca bliżej domu. Miałem okazję i z niej skorzystałem, było to fajne przeżycie i doświadczenie. Byłem tam około 12 dni, ale pod koniec urlopu już tęskniłem za Polską i chciałem wracać do Gdańska i do treningów.

Jak przetrwałeś tyle godzin w samolocie skoro boisz się latać?

Trochę się spociłem, ale jakoś sobie poradziłem. (śmiech)

Wcześniej jakie kierunki wybierałeś na urlop?

Byłem w Tajlandii czy Meksyku i fajnie było, bo to inny kontynent i inna kultura. W Europie wiele państw jest do siebie zbliżonych. Jednak uważam, że Polska i Europa są bardzo ładne. Póki jestem młodszy, to wybrałem się gdzieś dalej, chciałbym zobaczyć w przyszłości Safari w Afryce, ale potem to już tylko Mazury.

No i miasta europejskie, do których możesz pojechać w wyniku losowania Lechii w europejskich pucharach?

Chciałbym, ale nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Na razie skupiamy się na pracy. Liczy się najbliższy dzień treningów. Teraz tylko motywacja, praca i poświęcenie przez najbliższy miesiąc. Mówiąc pół żartem, pół serio dostajemy tak mocno w kość, że czasami następnego dnia potrzebny jest dźwig w kilku mieszkaniach, żeby podnieść chłopaków z łóżek.

Mamy za sobą ponad pół sezonu, Lechia jest liderem Lotto Ekstraklasy, a wy dalej nie mówicie o planach i marzeniach, a tylko o najbliższym meczu?

Mamy bardzo zdrowe podejście do ligi. Potrafimy dobrze odbierać media i ani nie podgrzewamy atmosfery ani się nie dołujemy, jako coś pójdzie nie tak. Potrafimy realnie, to co się działo w poprzednim meczu i tygodniu. Bardzo mocno pomaga nam sztab szkoleniowy. Mamy w szatni narysowany terminarz na tablicy i na nim widnieje tylko najbliższy przeciwnik i wyniki meczów już rozegranych. To pokazuje nasze podejście, że nie patrzymy w tabelę i nie liczymy punktów, co mogłoby tylko nakładać presję. Ciężko pracowaliśmy latem i jesienią, a to zostało nagrodzone. Teraz też mocno trenujemy. Widzimy, że zmierza to w dobrym kierunku i każdy dokłada jeszcze więcej od siebie, żeby zrobić kolejny krok do przodu. To jest bardzo fajne. Nie wybiegamy w przyszłość, jesteśmy cierpliwi. Powinny nas cechować trzy hasła - motywacja, praca i poświęcenie.

Andrzej Duda podziękował polskim sportowcom. "Było bardzo wiele sukcesów"

TVN24 / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Daniel Łukasik, piłkarz Lechii Gdańsk: Stany Zjednoczone są fajne, ale pod koniec urlopu tęskniłem [rozmowa] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24