Dariusz Dudka chce zostać w Levante

Daniel Kawczyński
W niedzielę informowaliśmy, że Dariusz Dudka rozwiąże kontrakt z Levante i poszuka nowego klubu. Jak dowiedzieliśmy się dzisiaj, w sprawie reprezentanta Polski nastąpił nagły zwrot akcji. Dudka nie chce opuszczać hiszpańskiego klubu i zamierza się starać o podpisanie nowej umowy.

Zeszły sezon był dla Dudki pasmem niepowodzeń. Mimo długiego sezonu dla Levante i walki na trzech frontach (La Liga, Copa del Rey, Liga Europejska), co pociągało za sobą konieczność częstych rotacji, nie znalazł zaufania w oczach Juana Ignacio Martineza. Grał niezbyt często. Gdy już pojawił się na boisku, to przeważnie z ławki rezerwowych. nna sprawa, że przez długi czas zmagał się z groźną kontuzją, która właściwie przekreśliła sezon w jego wykonaniu.

W związku z tym początkowo Dudka postanowił nie walczyć o przedłużenie umowy z hiszpańskim klubem, która traciła ważność wraz z końcem czerwca. Ponoć miał mieć oferty z najwyższej klasy rozgrywkowej jednej z europejskich lig. W rachubę wchodziła nawet przeprowadzka na Bliski Wschód!

Ostatecznie wiele się pozmieniało. Dudka nie chce opuszczać Hiszpanii i będzie negocjował z Levante nowy kontrakt. Do stołu ma zasiąść w najbliższych dniach. Widocznie, mimo nieudanego sezonu, chce dalej spróbować sił i powalczyć w czołowej lidze Starego Kontynentu. Na zmianę postępowania mogła mieć wpływ zmiana na stanowisku szkoleniowca popularnych Granotas. Po zakończeniu obecnego sezonu klubowi włodarze pozbawili stanowiska Juana Ignacio Martineza. Jego miejsce zajął znany w Hiszpanii Joaquin Caparros, w przeszłości prowadzący Sevillę, Villarreal, Athletic Bilbao, a ostatnio Real Mallorca.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24