Zeszły sezon był dla Dudki pasmem niepowodzeń. Mimo długiego sezonu dla Levante i walki na trzech frontach (La Liga, Copa del Rey, Liga Europejska), co pociągało za sobą konieczność częstych rotacji, nie znalazł zaufania w oczach Juana Ignacio Martineza. Grał niezbyt często. Gdy już pojawił się na boisku, to przeważnie z ławki rezerwowych. nna sprawa, że przez długi czas zmagał się z groźną kontuzją, która właściwie przekreśliła sezon w jego wykonaniu.
W związku z tym początkowo Dudka postanowił nie walczyć o przedłużenie umowy z hiszpańskim klubem, która traciła ważność wraz z końcem czerwca. Ponoć miał mieć oferty z najwyższej klasy rozgrywkowej jednej z europejskich lig. W rachubę wchodziła nawet przeprowadzka na Bliski Wschód!
Ostatecznie wiele się pozmieniało. Dudka nie chce opuszczać Hiszpanii i będzie negocjował z Levante nowy kontrakt. Do stołu ma zasiąść w najbliższych dniach. Widocznie, mimo nieudanego sezonu, chce dalej spróbować sił i powalczyć w czołowej lidze Starego Kontynentu. Na zmianę postępowania mogła mieć wpływ zmiana na stanowisku szkoleniowca popularnych Granotas. Po zakończeniu obecnego sezonu klubowi włodarze pozbawili stanowiska Juana Ignacio Martineza. Jego miejsce zajął znany w Hiszpanii Joaquin Caparros, w przeszłości prowadzący Sevillę, Villarreal, Athletic Bilbao, a ostatnio Real Mallorca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?