Dariusz Dudka zadebiutował w Primera Division!

Daniel Kawczyński
Dariusz Dudka nie musiał długo czekać na debiut w barwach hiszpańskiego Levante. Tydzień po oficjalnej prezentacji, Polak pojawił się na boisku na ostatni kwadrans przegranego pojedynku z Realem Valladolid.

Przed tygodniem reprezentant Polski zapewniał, że potrzebuje tydzień na nadrobienie wszelkich zaległości treningowych i złapanie odpowiedniego rytmu. Jak widać dotrzymał obietnicy. Juan Ignacio Martinez prędko mu zaufał i zabrał ze sobą na wyjazdowe spotkanie z Realem Valladolid. Nie ryzykował jednak z wystawieniem Dudki od pierwszych minut.

Mecze na Estadio Jose Zorilla często sprawiały przyjezdnym wiele problemów i nie inaczej było tym razem. Levante nie poczynało sobie dobrze, ale na dobrą sprawę mogło pokusić się o w miarę korzystny rezultat. Niestety przegrało na własne życzenie. W 36. minucie grający bezpardonowo David Navarro bezczelnie zagrał ręką w polu karnym, za co natychmiast został wyrzucony z boiska (druga żółta kartka). Sprawnym egzekutorem jedenastki okazał się Victor Perez. Zaledwie 180 sekund po zmianie stron znów podchodził do wapna i ponownie się nie pomylił. Tym razem do utraty bramki przyczynił się Papakouly Diop, który bezmyślnie sfaulował Omara.

Sprowadzony z Racingu Santander, Senegalczyk na pewno będzie cierpiał na koszmary. Nie dość, że sprokurował rzut karny, to jeszcze na kwadrans przed końcowym gwizdkiem doznał kontuzji. Jego miejsce na pozycji defensywnego pomocnika zajął Dariusz Dudka, który tym samym zaliczył oficjalny debiut Levante. W tak krótkim czasie nie zdołał się jednak nawet rozegrać i nie pokazał niczego szczególnego. Razem z kolegami musiał pogodzić się z utratą trzech punktów.

Kolejne tygodnie powinny być dla Polaka bardziej optymistyczne, przynajmniej ze względów indywidualnych. Po czerwonej kartce dla stopera Davida Navarro, trener Martinez nie ma za bardzo w kim przebierać w poszukiwaniu zastępcy, dlatego może postawić na Polaka. Oczywiście w kadrze jest jeszcze Hector Rodas, ale póki co nie prezentuje odpowiedniego poziomu.

Nie wiadomo jeszcze na ile poważna jest kontuzja Diopa. Jeżeli ma się wiązać z przymusową przerwą, Dudka będzie jednym z kandydatów do obsadzenia dziury na pozycji defensywnego pomocnika. Wszystko w jego nogach.

Real Valladolid - Levante 2:0

Bramki: Víctor Pérez 38 (k), 48 (k)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24