Dariusz Żuraw odchodzi z Podbeskidzia. Decyzję podjął sam trener

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
Trener Dariusz Żuraw pracował w Podbeskidziu od września 2022 roku
Trener Dariusz Żuraw pracował w Podbeskidziu od września 2022 roku Grzegorz Dembinski
Dariusz Żuraw nie poprowadzi Podbeskidzia Bielsko-Biała w kolejnym sezonie. Trener Górali ogłosił swoją decyzję po zakończeniu spotkania z Resovią.

Podbeskidzie z przytupem pożegnało się z sezonem 2022/2023, odrabiając straty z 0:3 na 4:3 i pokonując przed własną publicznością Resovię. Górale nie zdołali jednak wywalczyć prawa do gry w barażach o awans do Ekstraklasy, co było ich celem założonym już przed startem rozgrywek. Uwzględniał go również kontrakt z trenerem Dariuszem Żurawiem, który zawierał możliwość przedłużenia w przypadku zajęcia miejsca w czołowej szóstce.

Sam trener nie czekał jednak na ostateczne rozstrzygnięcia i już kilkanaście dni temu poinformował prezesa Bogdana Kłysa o tym, że odejdzie z Podbeskidzia. Oficjalnie ogłosił to po zakończeniu meczu z Resovią. - Podjąłem tę decyzję już jakiś czas temu. Nie chciałbym zdradzać jej powodów, bo musiałbym poruszyć sprawy, o których nie chcę mówić. Byłem tutaj przez kilka miesięcy i zobaczyłem na własne oczy, jak to wszystko tu funkcjonuje. Prezes przedstawił mi plan na następny sezon, pytał mnie o moją opinię, ale ja już podjąłem decyzję - wyjaśniał Żuraw.

Trener Podbeskidzia zaznaczył, że klub nie spełnił zimą jego oczekiwań transferowych z przyczyn finansowo-organizacyjnych. Za największą bolączkę bielskiego klubu uważa jednak brak bazy treningowej z prawdziwego zdarzenia. - To bardzo źle wpływa na rozwój Podbeskidzia. Nie da się dbać o formę piłkarzy, jeśli od października do marca nie ma gdzie trenować. Mieliśmy zimą kapitalny obóz w Turcji, ale potem wróciliśmy i nie było jak podtrzymać dyspozycji. Nieprzypadkowo Podbeskidzie zaliczyło wiosną serię meczów bez zwycięstwa także w poprzednim sezonie - mówił Żuraw.

50-letni trener objął Podbeskidzie we wrześniu ubiegłego roku, zastępując na stanowisku zwolnionego wcześniej Mirosława Smyłę. Pod jego wodzą bielszczanie zdobyli 34 punkty w 24 meczach, zaliczając bilans siedmiu zwycięstw, czternastu remisów i czterech porażek. Co ciekawe, w tabeli ligowej uwzględniającej okres od zatrudnienia Żurawia, Podbeskidzie zajęło siódme miejsce - takie samo, jak na koniec całego sezonu.

Żuraw przyznał, że nie wycisnął z Podbeskidzia stu procent możliwości. - Nie udało mi się poukładać gry w defensywie. To była nasza największa bolączka. Drużyny, które zajęły wyższe od nas miejsca w tabeli, nie miały może lepszych piłkarzy, ale częściej zdobywały jedną bramkę więcej od przeciwnika - przyznał Żuraw, który jednak był zadowolony ze stylu gry. - W wielu meczach Podbeskidzie grało kombinacyjnie i zdobywało sporo bramek. Dla mnie swego rodzaju komplementem jest to, że po wielu spotkaniach trenerzy i piłkarze drużyn przeciwnych chwalili Podbeskidzie jako jeden z lepszych zespołów w lidze - mówił.

Odejście Żurawia to pierwsza, ale na pewno nie jedyna zmiana tego lata pod Klimczokiem. Z klubem pożegna się również dyrektor sportowy Łukasz Piworowicz, a za zatrudnienie nowego szkoleniowca odpowiedzialni będą byli piłkarze klubu - Sławomir Cienciała i Marek Sokołowski, który niedawno dołączył do działu sportowego.

Wśród potencjalnych kandydatów na zastąpienie Żurawia wymieniało się już m.in. Pavola Stano czy Daniela Myśliwca. Następny trener Podbeskidzia będzie już piątym szkoleniowcem zatrudnionym przez klub od momentu zwolnienia Krzysztofa Brede jesienią 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dariusz Żuraw odchodzi z Podbeskidzia. Decyzję podjął sam trener - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24