W ostatnim czasie Denis Perger występował w rodzimym klubie Drava Ptuj. W II lidze rozegrał w sumie 24 spotkania, w których strzelił jednego gola. Jego drużyna zajęła trzecie miejsce w rozgrywkach.
Wcześniej natomiast Perger miał okazję biegać po niemieckich boiskach. Grał w takich drużynach jak SV Wehen Wiesbaden oraz SC Freiburg. Z tego ostatniego teamu wrócił w ubiegłym roku do Dravy Ptuj. Dlaczego nie było mu dane kontynuować kariery u naszych zachodnich sąsiadów?
- Z powodów rodzinnych musiałem wrócić do Słowenii, by grać bliżej mojego rodzinnego domu – tłumaczy Perger. - Teraz jest już jednak wszystko w porządku i chciałbym wrócić do futbolu w bardziej profesjonalnym wydaniu, a polska liga jest pod tym względem na znacznie wyższym poziomie niż słoweńska - mówi Perger.
Zawodnik dostanie teraz czas na to, by przekonać do siebie sztab szkoleniowy Lechii na czele z trenerem Piotrem Nowakiem. Ma na to niespełna dwa tygodnie.
- Będziemy przyglądać się Denisowi podczas naszych zajęć, a decyzję odnośnie jego przyszłości w Lechii podejmiemy po spotkaniu z Lechem Poznań - wyjaśnia szkoleniowiec biało-zielonych.
Dodajmy, że w przeszłości Słoweniec występował w juniorskich reprezentacjach swojego kraju.
Perger może zostać zatrudniony przez Lechię, bo jest wolnym zawodnikiem.
W minorowych nastrojach i niechętni do rozmów. Kadrowicze wrócili z Kazachstanu, Nawałka uspokaja: To dopiero początek
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?