Derbów rezerw ŁKS i Widzewa nie będzie. 8 tys. kibiców Legii chce przyjechać na Widzew

W półfinałowych meczach Regionalnego Pucharu Polski w środę 6 listopada Widzew II podejmować będzie na swoim boisku KSKutno, a Zawisza Rzgów zagra przed własną publicznością z ŁKS II.

Nie będzie zatem derbów Łodzi. Jest natomiast nadzieja, że dojdzie jednak do spotkania derbowego pierwszych drużyn na szczeblu 1/8 finału ogólnopolskiego Totolotek Pucharu Polski. Warunkiem koniecznym jest awans naszych drużyn na ten szczebel rozgrywek. ŁKS musi pokonać Górnika Zabrze (29 października, 20:30), a Widzew – Legię Warszawa (30 października, 20:30). Zadanie trudne...

W środę o godz. 12 w kasach w al. Unii 2 rozpocznie się otwarta sprzedaż biletów na pucharową batalię z Górnikiem Zabrze. Za wejściówkę zapłacimy 35 (bilet normalny) i 30 zł (ulgowy). Bilety na mecz Widzewa z Legią kosztują: 40 i 35 zł (normalny) i 25 (ulgowy). W tej cenie są bony do sklepu kibica o wartości 15 zł. Nabywców znalazło się 12 tys. kibiców klubu z al. Piłsudskiego. Natomiast otwarta sprzedaż nastąpi w piątek. Zapotrzebowanie na bilety zgłosiła (w terminie) też Legia. Przysługuje jej 907 biletów. Jeśli kibice otrzymają zgodę na przyjazd i zajmą klatkę dla gości, wyłączone będą też dwa kolejne sektory, tzw. bezpieczeństwa, czyli buforowe. Jak czytamy na stronie legioniści.com, chętnych na bilety do Łodzi jest ponoć 7-8 tys. kibiców Legii.

To jest zmartwienie Legii. Widzew natomiast powinien skoncentrować się na lidze, bo Puchar Polski jest przygodą, prezentem dla kibiców, ale nie celem. Nim jest bezpośredni awans do pierwszej ligi. Gdyby pucharowa przygoda miała zakłócić dążenia do celu, to precz z nią. O nadanie odpowiedniej rangi i poważne podejście klubu do rozgrywek pucharowych apelował zawsze nestor dziennikarzy red. Bogusław Kukuć, ale pewnie i on bardziej skłaniałby się w stronę ligi niż pucharów. A zatem trzeba w sobotę o 14 pokonać Stal Stalowa Wola w Boguchwale.