Dlaczego Częstochowa nie chce wyremontować stadionu Rakowa?

Bartłomiej Romanek
Raków Częstochowa na największe od lat szanse na awans do pierwszej ligi, ale stadion przy Limanowskiego to już zabytek
Raków Częstochowa na największe od lat szanse na awans do pierwszej ligi, ale stadion przy Limanowskiego to już zabytek Krzysztof Kłusek
Kibice Rakowa Częstochowa nie kryją coraz większego zdenerwowania. W projekcie budżetu nie ma ujętych środków na modernizację stadionu Rakowa. Dlaczego?

Można by pomyśleć, że władze Częstochowy wolą utworzyć sekcję hokejową pod Jasną Górą niż zainwestować w stadion przy ulicy Limanowskiego i śledzić na nim mecze Rakowa w pierwszej lidze. W przedstawionym w ubiegłym tygodniu projekcie budżetu zapisano bowiem aż 4 miliony zł na budowę zadaszenia lodowiska miejskiego, a nie ma ani złotówki na modernizację stadionu przy ulicy Limanowskiego.

To decyzja wbrew wszelkiej logice. Bo o lodowisko nikt się nie upominał, a za modernizacją stadionu od kilkunastu lat lobbują przedstawiciele różnych opcji politycznych. W przyszłym roku modernizacja obiektu powinna być koniecznością. Raków pewnym krokiem zmierza do pierwszej ligi, a stadion nie spełnia wymogów tej klasy rozgrywkowej, brakuje m.in. sztucznego oświetlenia i zadaszonej trybuny. Bez remontu Raków musiałby po awansie rozgrywać swoje spotkania w Sosnowcu, a to byłby wstyd dla 200-tysięcznego miasta. Tym bardziej, że pierwszoligowe obiekty mają znacznie mniejsze od Częstochowy miasta, jak Chojnice, Bytów, Nowy Sącz czy Suwałki.

Projekt budżetu już spotkał się z powszechną krytyką ze strony m.in. radnych Marcina Marandy i Alberta Kuli, posła Tomasza Jaskóły, a co najważniejsze Stowarzyszenie Wieczny Raków, które wyraziło swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją.

[CZYTAJ TAKŻE: Raków Częstochowa doczeka się modernizacji stadionu przy Limanowskiego]

- Projekt budżetu miasta na 2017 r. zawiera listę planowanych inwestycji, wynikającą z realizowanych programów oraz zadań ujętych w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Priorytetem są projekty unijne i zabezpieczenie do nich wkładu własnego, a także inwestycje służące realizacji zadań własnych miasta i zaspokojeniu potrzeb jak największej liczby mieszkańców - tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta zapewniając, że „prezydent wierząc w przyszłoroczny sukces piłkarzy Rakowa, jest przekonany, że przy dobrej woli wszystkich sił w Radzie Miasta oraz środowiska Rakowa, uda się doprowadzić do finalizacji prac”.
To wersja oficjalna, ale jak udało się nam dowiedzieć, stadion Rakowa stał się elementem gry politycznej lewicy. Tak naprawdę nikt nie zamierza budować zadaszenia lodowiska, ale zapis znalazł się w projekcie budżetu, aby można było negocjować cały budżet z opozycją, głównie Mieszkańcami Częstochowy. Przesunięcie środków z lodowiska na stadion, ma zapewnić SLD poparcie opozycji przy innych inwestycjach.

- Żadnych rozmów na temat budżetu z naszym klubem jeszcze nie było. Jesteśmy na nie otwarci, bo naszym zdaniem projekt ma swoje wady i zalety. Dla nas dwie podstawy miasta to sport i gospodarka, a remont stadionu jest niezbędny, ale nie pozwolimy na to, żeby sprawa stadionu stała się obiektem jakiegokolwiek szantażu - mówi Marcin Maranda, lider klubu Mieszkańców.

Tyle, że przewrotna polityka projektowania budżetu nie w całym częstochowskim SLD budzi entuzjazm. Wielu polityków Lewicy krytykuje ten pomysł. - To błąd, bo za dwa lata podczas wyborów, wytknie się nas palcem, mówiąc, że nie chcieliśmy remontować stadionu, a opozycja, która o to zabiega, przekuje to w swój własny sukces -mówi jeden z polityków SLD. Czkawką może się odbić władzom miasta również kalkulacja, że kibice Rakowa i tak mają prawicowe poglądy i na lewicę głosować nie będą.

W sobotę podczas meczu z Olimpią kibice wywiesili specjalny transparent, w którym jasno przekazali radnym, że podczas głosowania nad budżetem okaże się, czy są oni „wrogiem czy przyjacielem”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dlaczego Częstochowa nie chce wyremontować stadionu Rakowa? - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24