3 z 8
Poprzednie
Następne
Dlaczego dziś Lecha Poznań ogląda się lepiej niż reprezentację? Nasze wnioski
Na lewej zresztą też nie
O tym, kto ma grać w kadrze na lewej obronie, trwa już dyskusja od 10 lat, albo i dłużej. Jak kiedyś żartował Jakub Wawrzyniak, zawsze zastępował piłkarza, którego nie ma. Ileż od tego czasu różnych nazwisk przewijało się przez kadrę. W efekcie często na tej pozycji grał... prawy obrońca, który nie był w stanie w pełnym biegu zacentrować lewa nogą. To jest bolączką też obecnej kadry. W Lechu Poznań Rebocho hula wzdłuż linii aż miło. Nikt nie łapie się za głowę, gdy obiega pomocnika i dośrodkowuje tuż sprzed linii bramkowej. Takie akcje w kadrze można policzyć na palcach jednej ręki.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->